Rosja zaprzecza informacjom o swoim udziale w organizacji nielegalnych działań w Czarnogórze

Sprawę domniemanego udziału Rosjan w próbie zamachu stanu w Czarnogórze skomentował rzecznik Kremla

– Zaprzeczamy jakiejkolwiek możliwości oficjalnego związku z próbami organizowania nielegalnych akcji –powiedział rzecznik Kremla, Dymitr Peskow komentując ostatnie oświadczenie czarnogórskiej prokuratury.

Wcześniej, szef czarnogórskiej prokuratury Milvoje Katnic oskarżył rosyjskich nacjonalistówo próbę ataku terrorystycznego w dni wyborów parlamentarnych tj. 16 października.

– Nie mamy żadnych dowodów, że Rosja jako państwo miał w tym swój udział, ale mamy dowody na to, że planowali to rosyjscy nacjonaliści Używam terminu „nacjonaliści” w jego negatywnym sensie. Ich planem było zatrzymanie Czarnogóry na jej euroatlantyckiej ścieżce i nie dopuszczenie jej do dołączenia do struktur NATO. To bardzo oryginalne zadanie –stwierdził.

W nocy z 15 na 16 października w Czarnogórze zatrzymano 20 Serbów pod zarzutem działalności terrorystycznej. Agencja DPA pisze, że również w sąsiedniej Serbii doszło do zatrzymań i że – jak donosiły serbskie media – Belgrad wydalił z kraju pewną liczbę obywateli rosyjskich.

Według Katnicia wspomniana grupa przestępcza miała przygotowane ok. 50 karabinków automatycznych i tyle samo pistoletów. Katnić zastrzegł, że choć organizatorami tej próby obalenia władzy byli Rosjanie, rząd Rosji nie miał z tym nic wspólnego.

kresy.pl/ TASS