Rosja zwróciła się do Rady Bezpieczeństwa ONZ o zebranie się w poniedziałek w celu przedyskutowania tego, co nazwała “prowokacją ukraińskich radykałów w Buczy” po tym, jak strona ukraińska oskarżyła rosyjskie wojska o zabijanie tam ludności cywilnej – poinformowała agencja prasowa Reuters.

Jak poinformowała w poniedziałek agencja prasowa Reuters, Rosja zwróciła się do Rady Bezpieczeństwa ONZ o zebranie się w celu przedyskutowania tego, co nazwała “prowokacją ukraińskich radykałów w Buczy” po tym, jak strona ukraińska oskarżyła rosyjskie wojska o zabijanie tam ludności cywilnej – poinformowała agencja prasowa Reuters.

“W świetle rażącej prowokacji ukraińskich radykałów w Buczy Rosja zażądała zwołania posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ” – napisał w aplikacji Telegram Dmitrij Polanski, pierwszy zastępca stałego przedstawiciela Rosji przy ONZ.

Rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych uważa, że nagrania przedstawiające zabitych cywilów w ukraińskim mieście Bucza zostały „zamówione” przez Stany Zjednoczone w ramach spisku mającego obwiniać Rosję. „Kto jest mistrzem prowokacji? Oczywiście Stany Zjednoczone i NATO” – powiedziała w niedzielę rzecznik ministerstwa Maria Zacharowa w wywiadzie dla państwowej telewizji.

Zacharowa powiedziała, że ​​natychmiastowe oburzenie Zachodu w związku ze zdjęciami zabitych cywilów wskazuje, że historia ta była częścią planu zbezczeszczenia reputacji Rosji.

„W tym przypadku wydaje mi się, że fakt, iż te oświadczenia (o Rosji) zostały wypowiedziane w pierwszych minutach po ukazaniu się tych materiałów, nie pozostawia wątpliwości co do tego, kto „zamówił” tę historię”.

Jak poinformowała w niedzielę agencja prasowa Reuters, siły ukraińskie zajęły wszystkie obszary wokół Kijowa. Burmistrz wyzwolonej Buczy poinformował, że podczas miesięcznej okupacji przez armię rosyjską zginęło około 300 mieszkańców. Według nagrań udostępnionych w mediach społecznościowych, ciała wciąż leżały na ulicach.

Ukraińskie wojska odbiły ponad 30 miejscowości i wsi wokół Kijowa, poinformowali w sobotę ukraińscy urzędnicy, którzy po raz pierwszy od czasu inwazji Rosji 24 lutego przejęli całkowitą kontrolę nad regionem stołecznym.

W Buczy, mieście sąsiadującym z Irpieniem, dziennikarze Reutersa widzieli ciała leżące na ulicach oraz dłonie i stopy wielu zwłok wystających z grobu na terenie cmentarza. „Cały region kijowski jest wyzwolony od najeźdźcy” – napisała w sobotę na Facebooku wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar.

Służba ratunkowa Ukrainy poinformowała, że ​​w ciągu jednego dnia podczas przeszukania wsi Dmytriwka na zachód od stolicy znaleziono ponad 1500 materiałów wybuchowych.

W niedzielę, Minister Spraw Zagranicznych Zbigniew Rau zaapelował, aby społeczność międzynarodowa pomogła Ukrainie zbadać działania armii rosyjskiej w regionie wokół Kijowa, w związku z rosnącym oburzeniem z powodu odkrycia zwłok w miejscowości Bucza.

„Wyzwolenie regionu kijowskiego ujawnia barbarzyńskie okrucieństwa popełniane przez rosyjskie siły zbrojne” – napisał na Twitterze Zbigniew Rau, który w tym roku jest również urzędującym przewodniczącym Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE).

„Wzywam państwa członkowskie OBWE i społeczność międzynarodową do pomocy Ukrainie w zapewnieniu właściwego zbadania tych zbrodni”.

Brytyjska minister spraw zagranicznych Liz Truss poinformowała w niedzielę, że Wielka Brytania zbiera dowody w celu wsparcia śledztwa Międzynarodowego Trybunału Karnego w sprawie zbrodni wojennych popełnianych przez Rosję.

Truss napisała o tym na Twitterze: „Jestem przerażona okrucieństwami w Buczy i innych miastach na Ukrainie. Raporty o rosyjskich siłach atakujących niewinnych cywilów są odrażające. Wielka Brytania współpracuje z innymi w celu zebrania dowodów i wsparcia śledztwa Międzynarodowego Trybunału Karnego w sprawie zbrodni wojennych”.

Kresy.pl/Reuters

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply