Pisaliśmy wczoraj o największym od pięciu lat spadku wartości indeksu moskiewskiej giełdy papierów wartościowych. Dziś doznał on jeszcze poważniejszego tąpnięcia.

Wczoraj spadek wyniósł około 9%, dziś spadek indeksu RTS osiągnął już 12,41% do 629,15 punkta. Gwałtowna dewaluacja rosyjskiej waluty, która także przybrała dziś rekordowe tempo w granicach 24% w stosunku do dolara, wpływa na cały rosyjski rynek finansowy. Według części ekspertów wpływ wywarła także decyzja rosyjskiego Banku Centralnego podwyższenia bazowej stopy procentowej do 17% co miało umocnić rubla, a co okazało się bezkutecznym. Swoim krytykom kierownictwo Banku odpowiedziało jedynie, że wybierało między “złym i bardzo złym”.

ria.ru/kresy.pl

7 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. tutejszym
    tutejszym :

    Alarmujące doniesienia na temat gospodarki FR. Agencje mówią o obniżeniu ratingu Rosji do poziomu śmieciowego. Rosyjski rubel najsłabszą walutą świata. W rankingu najmocniej tracących w tym roku do dolara wyprzedził nawet ukraińską hrywnę. Standard Bank: rating Rosji może spaść do poziomu śmieciowego. Embargo odwetowe Rosji na produkty spożywcze, powoduje powolny, lecz systematyczny wzrost cen najpotrzebniejszych towarów. Rosyjscy deputowani nie wykluczają denominacji rubla. Poinformowała o tym rozgłośnia “Goworit Moskwa”, powołując się na szefa komisji polityki regionalnej Romana Chudiakowa.

    • zefir
      zefir :

      Ewentualna denominacja rubla niczego nie rozwiąże,to zabieg czysto techniczny ułatwiający jedynie komunikację rozliczeniową.Interesujące są relacje między wzrostem cen art.konsumpcyjnych i wzrostem wynagrodzeń.To będzie decydować o rozwoju nastrojów Rosjan.Brak indeksacji płac,lub chociaż częściowej rekompensaty finansowej za wzrost inflacji,to przerzucanie skutków kryzysu na zwykłych zjadaczy chleba.To faktycznie w pewnej perspektywie czasowej może grozić wybuchem społecznym.Powsaje swoiste błędne koło niemocy z powodu niedoboru dopływu dewiz.Najbardziej zadłużone dewizowo to sektor bankowy,oraz sektor przedsiębiorstw przemysłu wydobywczego,który nie jest w stanie reprodukować tych dewiz bo niskie ceny ropy.Zamiast wzbogacać budżet oczekują od państwa pomocy z rezerw dewizowych na spłatę zadłużenia zagranicznego.Głód dewizowy ogranicza inwestcje w sektor wydobywczy niezbędne dla wzrostu produkcji.Podniesienie stopy %-owej przezNBR do17% to zabieg mający uatrakcyjnić lokaty bankowe i zmniejszyć presję inflacyjną.Wątpię w skutecznośc tego zabiegu gdyż dalsza niepewnośc i spadek zaufania. Byłoby chyba swoistym kuriozum gdyby FR wystąpiła do MFW z wnoskiem o pomoc w ramach tzw planu ratunkowego/bailout/.Formalnie ma prawo i ma bogate zasoby gwarancyjne.Tak tylko głośno pomyślałem.