Ukraiński parlament wycofał się z kontrowersyjnego przepisu

Ukraiński parlament zdecydował, że wszystkie odwołania od spraw dotyczących korupcji będą rozpatrywane przez Wyższy Sąd Antykorupcyjny.

Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła w czwartek poprawki do ustawy o Wyższym Sądzie Antykorupcyjnym (WSA), zgodnie z którymi wszystkie bieżące postępowania antykorupcyjne będą przeniesione do tego, jeszcze nie istniejącego specjalnego trybunału, który ma zajmować się sprawami korupcyjnymi. – podał Kyiv Post.

Ukraińcy parlamentarzyści wycofali się tym samym z mocno krytykowanego przepisu, który przewidywał, że apelacje od toczących się już spraw będą rozpatrywać sądy powszechne. Zdaniem działaczy organizacji zajmujących się zwalczaniem korupcji przepis ten oznaczał swoistą „amnestię” dla skorumpowanych urzędników, których sprawy już się toczą. Ukraińskie sądy powszechne znane są bowiem z łagodnych wyroków w przypadku spraw korupcyjnych.

PRZECZYTAJ: Na Ukrainie obliczono, że 99% łapówkarzy unika kary więzienia

Na zmianę tego kontrowersyjnego przepisu, który w niewyjaśniony sposób pojawił się w przyjętej w czerwcu ustawie, nalegał Zachód, w tym Międzynarodowy Fundusz Walutowy.

Jednak jak powiedział gazecie Kyiv Post Witalij Tytycz z Obywatelskiej Rady Uczciwości, władze mogą uciec się do innych sztuczek, by ulżyć doli łapówkarzy. Przede wszystkim może dojść do przyspieszenia w rozpatrywaniu toczących się spraw tak, by wydano w nich wyroki jeszcze przed powstaniem Wyższego Sądu Antykorupcyjnego. Inny trick może polegać na tym, że Wyższa Komisja Kwalifikacyjna, przedstawiająca kandydatury sędziów do WSA, może wysunąć same „złe” kandydatury sędziów, w związku z czym WSA zostanie opanowany przez słabych i zależnych od rządu sędziów. Zdaniem Tytycza, szwankować może także kontrola kandydatur przez specjalną Radę Ekspertów Międzynarodowych – w jego opinii sześciu członków tej rady może mieć za mało czasu i orientacji w warunkach ukraińskich, by należycie ocenić kompetencje poszczególnych kandydatów.

Pojawiły się także wątpliwości, które zagraniczne organizacje będą mogły mieć reprezentantów w Radzie Ekspertów Międzynarodowych. Według Romana Kujbidy z Obywatelskiej Rady Uczciwości istnieje ryzyko, że do rady trafią eksperci popierający obecny rząd.

Jeszcze innym problemem jest to, że wyroki izby apelacyjnej WSA podlegają ocenie przez ukraiński Sąd Najwyższy, również uważany za siedlisko korupcji. Zdaniem Kujbidy sprawę rozwiązałoby powołanie specjalnej izby antykorupcyjnej w Sądzie Najwyższym, składającej się nowych, nie skompromitowanych sędziów.

Kresy.pl / Kyiv Post

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply