Lwowska Rada Obwodowa skierowała apel do ukraińskiego prezydenta i parlamentu o oficjalną zmianę nazwy państwa rosyjskiego na „Moskowię”. Ich zdaniem to „przywrócenie sprawiedliwości historycznej”.

We wtorek na sesji Lwowskiej Rady Obwodowej (odpowiednik polskiego sejmiku wojewódzkiego) deputowani przyjęli uchwałę, w której apelują do przedstawicieli centralnych władz Ukrainy o oficjalną zmianę stosowanej w kraju nazwy państwa rosyjskiego. Proponują, żeby zamiast nazw Rosja lub Federacja Rosyjska stosować nazwę „Moskowia”, a względem obywateli rosyjskich oficjalnie przyjąć określenie „Moskowici” (ukr. Moskowyty). Zdaniem lwowskich samorządowców, określenia te powinny wejść do oficjalnego nazewnictwa, stosowanego m.in. w oficjalnych dokumentów i w mediach.

W treści apelu napisano, że „nazwy obiektów geograficznych, znajdujących się na terytorium Ukrainy, a także obiektów geograficznych innych krain świata, jakie stosowane są na Ukrainie, podlegają państwowej rejestracji”, czym zajmuje się specjalny organ władzy wykonawczej. Według lwowskich deputowanych, „przez ostatnie kilkaset lat nasz północno-wschodni sąsiad, który nieustannie narusza nasze terytorium, bezprawnie używa kradzionej nazwy państwowej i geograficznej ‘Rosja’”. Zaznaczają, że to car Piotr I w 1721 roku, po zwycięstwie nad Szwecją i traktacie pokojowym w Nystad, zmienił nazwę „Carstwo Moskiewskie” na „Rosja”, a siebie ogłosił imperatorem.

Ukraińscy samorządowcy ze Lwowa twierdzą, że na mapach z XV-XVIII wieku nie ma takiego kraju jak Rosja, tylko „Moskowia”. Według nich „państwo moskiewskie było powszechnie nazywane Moskowią, Moskowitią, a czasem nawet jako Tataria”.

Twierdzą też, że po III rozbiorze Polski caryca Katarzyna, celem prawnego uzasadnienia okupacji, nakazała fałszować historię, żeby uzasadnić rosyjskie roszczenia terytorialne. Według treści uchwały, „zmieniono dokumenty historyczne, gdzie rosyjskie i moskiewskie ludy [względnie narody – red.] są połączone jako słowiańskie, wymyślono historię walkę narodowo-wyzwoleńczych ruchów ukraińskich, białoruskich i polskich, które zawsze marzyły, by stać się jednym krajem, rozpowszechniano mit o przewodniej roli Rosji wśród krajów słowiańskich”.

W dokumencie podano też przykłady zmian nazw innych krajów, np. Imperium Osmańskie-Republika Turecka.

„Zmiana nazwy Carstwa Moskiewskiego stanowiła poważne wyzwanie dla tożsamości narodu ukraińskiego i jest uzasadnieniem dla okupacji części terytorium współczesnej Ukrainy” – napisano.

„My, deputowani Lwowskiej Rady Obwodowej, zwracamy się do Prezydenta Ukrainy i do Rady Najwyższej Ukrainy, domagając się przywrócenia historycznej sprawiedliwości i dalszego używania nazwy Moskowia zamiast Rosja i Federacja Rosyjska na szczeblach państwowym, oficjalnym i publicznym, a także w mediach na terytorium Ukrainy, zaś względem obywateli FR, odpowiedniego stosowania nazwy „Moskowici”.

Stosowane na Ukrainie sformułowanie „Moskowia” bywa czasem tłumaczone jako „Moskwa”, zaś „Moskowici” jako „Moskale”, z zastosowaniem podobnie brzmiących, polskich odpowiedników. Sformułowania te są jednak w języku ukraińskim nacechowane bardzo negatywnie, wręcz obraźliwie i bywa, że używa się ich jako obelgi. Wyrażenia te są popularne m.in. wśród środowisk banderowskich. Przykładowo, w wydawanych przez nie pismach pisze się o „barbarzyńskiej Moskowii”, która od wieków dąży do zniszczenia Ukrainy. Według tej narracji, Moskowia skradła Ukrainie dziedzictwo Rusi Kijowskiej, a sami Moskowici to nie Słowianie, ale raczej ugrofinowie, względnie Tatarzy-Mongołowie.

Przypomnijmy, że w październiku br. Lwowska Rada Obwodowa ogłosiła rok 2022 Rokiem tzw. Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA). Wcześniej jej deputowani zwrócili się do rządu Ukrainy, by nadał znajdującemu się we Lwowie stadionowi imię Stepana Bandery.

lvivoblrada.gov.ua / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply