W ukraińskim parlamencie odżył pomysł zabronienia ukraińskim urzędnikom i deputowanym wyjazdu z Ukrainy w razie ogłoszenia stanu wyjątkowego lub stanu wojennego.
Jak podaje agencja Unian, szef frakcji parlamentarnej Sługi Narodu, partii rządzącej na Ukrainie, Dawyd Arachamija zapowiedział w poniedziałek, że wróci do swojego pomysłu zakazania urzędnikom wszystkich szczebli i deputowanym parlamentu porzucania kraju w razie ogłoszenia stanu wyjątkowego lub stanu wojennego.
Arahamija powiedział, że miesiąc temu, kiedy „ta fala dopiero się zaczynała”, przygotował projekt ustawy w tej sprawie. “Ale wtedy MSZ powiedziało mi, że to jakoś będzie przyczyniało się do wzrostu panicznych nastrojów. Odłożyłem to. Dziś lub jutro zarejestruję projekt” – powiedział szef frakcji Sługi Narodu.
Według niego, projekt będzie przewidywał, że w przypadku wprowadzenia na Ukrainie stanu wyjątkowego lub stanu wojennego, urzędnicy wszystkich szczebli i deputowani ludowi otrzymają zakaz wyjazdu za granicę. Arachamija uznał, że niezbędne będzie również wprowadzenie normy, że deputowani, którzy jednak uciekną za granicę, będą pozbawiani swoich mandatów.
Pomysł Arachamiji odżył po fali doniesień o ewakuowaniu się ukraińskich deputowanych i oligarchów za granicę w obawie przed rosyjską inwazją. W poniedziałek w południe portal Ukraińska Prawda podał, powołując się na źródła w ukraińskich służbach, że od końca stycznia za granicę wyjechało 23 deputowanych ukraińskiego parlamentu. Większość z nich stanowili parlamentarzyści prorosyjskiej Platformy Opozycyjnej-Za Życiem, ale byli wśród nich także przedstawiciele Sługi Narodu.
Arachamija powiedział, że zdaniem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego wyjazd deputowanych z Ukrainy „wygląda na zdradę, choć prawnie jest dozwolony”.
W niedzielę informowano o ucieczce za granicę ukraińskich oligarchów i biznesmenów. Tylko tego dnia z Kijowa wystartowało około 20 samolotów czarterowych i prywatnych. Takiej liczby czarterów nie było w ciągu 6 lat obserwacji.
Przypomnijmy, że według ostatnich ocen brytyjskiego MSZ, Rosja może zaatakować Ukrainę “w każdej chwili”.
Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!