Ukraina przyznała, że jej żołnierze z Wyspy Węży żyją

Ukraińska Marynarka Wojenna przyznała, że ukraińscy obrońcy Wyspy Węży są cali i zdrowi i znajdują się w niewoli. Wcześniej “uśmiercono” ich w propagandowym przekazie.

Ukraińska agencja prasowa Ukrinform przekazała w poniedziałek komunikat ukraińskiej Marynarki Wojennej na temat żołnierzy z placówki na Wyspie Węży na Morzu Czarnym. Na początku wojny rosyjsko-ukraińskiej strona ukraińska twierdziła, że było ich 13 i zginęli oni w wyniku ostrzału z rosyjskiego okrętu, odmawiając wcześniej poddania się. Okazało się ostatecznie, że żołnierze żyją i zostali wzięci do niewoli.

“Odnośnie żołnierzy piechoty morskiej i pograniczników, których wzięli do niewoli rosyjscy okupanci na Wyspie Węży. Cieszymy się bardzo, że dowiedzieliśmy się, iż nasi towarzysze broni żyją i wszystko z nimi w porządku” – oświadczyła ukraińska marynarka wojenna.

Strona ukraińska utrzymuje, iż nie była w stanie skontaktować się z placówką na wyspie, w związku z tym założono, iż żołnierze zginęli. Ukraińcy mieli odeprzeć dwa ataki wroga, zanim poddali się.

Jak pisaliśmy, 24 lutego “Ukraińska Prawda” opublikowała nagranie z rzekomą odpowiedzią ukraińskich strażników granicznych broniących Wyspy Węży na rosyjskie żądanie poddania się. Zyskało ono w sieci ogromną popularność i stało się jednym z symboli ukraińskiego oporu wobec inwazji. Według nagrania, Rosjanie domagali się poddania się ukraińskich pograniczników. „Jesteśmy rosyjskim okrętem wojennym. Proponujemy, żebyście złożyli broń i poddali się. W ten sposób unikniemy rozlewu krwi i niepotrzebnych ofiar. W przeciwnym razie zostaniecie zbombardowani” – powtarzała dwukrotnie załoga rosyjskiego okrętu. Według nagrania ukraińscy żołnierze mieli odpowiedzieć: „Rosyjski okręcie wojenny p****** się”. Informowano, że wszyscy ukraińscy strażnicy graniczni w liczbie 13 zginęli.  Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podał, że wszyscy otrzymają pośmiertnie tytuł Bohatera Ukrainy.

Tymczasem strona rosyjska informowała, że żołnierze z Wyspy Węży w liczbie 82 zostali wzięci do niewoli.

Analityk wojskowy Jarosław Wolski powiedział w rozmowie z Piotrem Zychowiczem na kanale Historia Realna na YouTube, że słowa „Rosyjski okręcie wojenny p****** się” w rzeczywistości nie padły rozmowie, lecz zostały dograne przez stronę ukraińską.

Kresy.pl / interia.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply