Ukraińskie ministerstwo oświaty planuje w ramach „kampanii antydyskryminacyjnej” usunięcie z podręczników szkolnych słowa „rodzice” a także wielu innych słów, w tym „Murzyni” (nehry), „Żydzi” czy „Cyganie”. W czwartek ministerstwo wydało w tej sprawie komunikat.

Ministerstwo twierdzi, że „antydyskryminacyjna” ekspertyza wykonana z 2017 roku wykazała obecność w podręcznikach rażących przykładów dyskryminacji i jakoby nie ma to związku z ideologią gender. Propozycję usunięcia słowa „rodzice” tłumaczy się tym, że znaczna liczba ukraińskich dzieci jest wychowywana w niepełnych rodzinach, bądź też przez osoby inne niż ojciec i matka.

Niestety obecnie na Ukrainie 3 miliony dzieci żyje w niepełnych rodzinach, a to prawie 40 proc. Chodzi także o dzieci, które mieszkają wyłącznie z dziadkami i babciami, ze starszymi braćmi i siostrami, ciotkami i wujkami. Ta sytuacja jest szczególnie bolesna, bo część dzieci utraciła swoich rodziców wskutek rosyjskiej agresji na wschodzie Ukrainy. W ten sposób zadania w podręczniku takie jak „Razem z rodzicami ułóż plan dnia dla waszej rodziny” albo „Razem z rodzicami porozmawiaj, gdzie możesz grać” podkreślają ograniczone możliwości prawie połowy ukraińskich dzieci i zmuszają je do odczuwania własnej niższości. Jest to niedopuszczalne. Właśnie dlatego proponuje się zamianę słowa „rodzice” na „krewni”. – wyjaśniło ukraińskie ministerstwo oświaty.

Ukraińskim urzędnikom nie podobają się także ilustracje, na których widać pełne rodziny.

Ukraińskie ministerstwo oświaty osobliwie tłumaczy przyczyny, dla których proponuje usunięcie z podręcznika do klasy I pytania „Jak i gdzie poznali się twoi rodzice?”. Według niego pytanie to może dyskryminować rodziny, w których mama samotnie wychowuje dziecko poczęte w wyniku gwałtu, czy takie, które uległy rozpadowi i rodzice żyją już w innych związkach.

O związkach proponowanych zmian z ideologią gender świadczy jednak zamiar usunięcia także takich zadań, które, według ministerstwa, przedstawiają chłopców i dziewczynki w „stereotypowych rolach” – sugerujących, że dziećmi mogą zajmować się wyłącznie dziewczynki a zawody techniczne mogą wykonywać jedynie chłopcy.

Ukraińscy eksperci doszukali się także w podręcznikach wyrażeń uznawanych za obraźliwe, takich jak „Murzyni” (nehry), „Cyganie” (cyhany) czy „Żydzi” (żydy) [współcześnie na Ukrainie za neutralne wobec Żydów jest uznawane słowo „jewrej” – red.].

CZYTAJ TAKŻE: 15 ambasadorów, w tym USA i UE, wezwało Ukrainę do „ochrony praw osób LGBT”

Kresy.pl / zaxid.net / kmu.gov.ua

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • lp
      lp :

      @Beresteczko1651 Moim zdaniem spowoduje to efekt odwrotny: normalnie myślący i czujący ludzie zaczną integrować się wokół nacjonalistów (bo ci gender’a nie łykną), a to wzmocni zasadniczo ich zaplecze społeczne.

  1. uvara
    uvara :

    @lp Obecna Ukraina to prawdziwe laboratorium i pole doświadczalne możnych neoliberałów i neokonserw tego świata… tylko tutaj można ubrać skrajne lewactwo w barwy antyrosyjskie i sprzedawać je jako wyraz patriotyzmu. Scenarzystom hollywood’u takie cuda się nie śniły!

  2. lp
    lp :

    @Beresteczko1651 Zważ na kontekst mojej wypowiedzi – chodziło mi o normalność w sensie tożsamości płciowej i orientacji seksualnej a nie poglądów politycznych. Broniąc dzieci i siebie przed zalewem deprawacji wybiorą mniejsze zło z ICH punktu widzenia.