Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało o zapobieżeniu atakowi ukraińskich dronów w obwodach moskiewskim i kałuskim, a także nad Sewastopolem.

„Dwa drony lecące w kierunku Moskwy zostały zniszczone przez systemy obrony przeciwpowietrznej na niebie nad rejonem małojarosławskim obwodu kałuskiego i nad terytorium obwodu odincowskiego obwodu moskiewskiego.” – podał w czwartek rosyjski resort, którgo oświadczenie zacytowała agencja informacyjna Interfax.

W pobliżu miasta Sewastopol na Krymie dwa drony zostało trafione przez dyżurną obronę przeciwpowietrzną, kolejnych dziewięć zostało zneutralizowanych przez śodki walki radio-elektronicznej i, nie dolatując do celu, rozbiło się w Morzu Czarnym” – napisano w oświadczeniu.

Według Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej ataki ukraińskich dronów nie przyniosły żadnych ofiar ani szkód. Wcześniej mer Moskwy Siergiej Sobianin napisał na swoim kanale na Telegramie o dwóch szturmowych dronach zestrzelonych przez siły obrony przeciwpowietrznej. Miały lecieć w kierunku rosyjskiej stolicy. Według niego jeden dron został zestrzelony w rejonie Kaługi, drugi w rejonie Centralnej Obwodnicy Moskwy.

Ukraińcy wielokrotnie wykorzystywali drony do prób uderzenia na Moskwę, generalnie kończących się niepowodzeniem. Jednak we w zeszłym tygodniu atak trzech dronów na rosyjską stolicę doprowadził do tego, że jeden z nich uderzył w miejski biurowiec, choć Rosjanie twierdzili, że został on „zduszony” środkami walki radio-elektronicznej.

Także w zeszłym tygodniu Ministerstwo Obrony Rosji poinformowało, że udaremniło atak trzech dronów morskich na dwa okręty Floty Czarnomorskiej. Tego rodzaju aparaty zostały wykorzystane w lipcowym ataku na Most Krymski, który został w jego wyniku dość poważnie uszkodzony.

Pod koniec lipca drony spadły już na Moskwę.

Amerykański dziennik „The Wall Street Journal” napisał tydzień temu, że Siły Zbrojne Ukrainy przygotowują zmasowane uderzenie na stolicę Rosji przy pomocy dronów.

interfax.ru/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply