Rosyjski samolot wojskowy Tu-142 lądował awaryjnie pod Wołogdą z powodu awarii silnika – podaje agencja Interfax.

Do incydentu doszło w niedzielę około godziny ósmej rano czasu lokalnego. Według służby prasowej rosyjskiej Floty Północnej podczas planowego lotu Tu-142 zadziałał czujnik awarii jednego z czterech silników. Dowódca samolotu zdecydował o zakończeniu misji i powrócił na lotnisko, z którego wystartował.

Awaryjne lądowanie przebiegło bezpiecznie – zapewniła Flota Północna. Na lotnisku z samolotem pracuje komisja Floty Północnej.

Tu-142 to samolot dalekiego zasięgu do zwalczania okrętów podwodnych i patroli morskich. W kodyfikacji NATO nadano mu symbol Bear-F. Praktyczny zasięg lotu Tu-142 wynosi 12550 km, a zasięg bojowy 6400 km.

W ubiegłym roku informowaliśmy o kilku incydentach z udziałem rosyjskich Tu-142 wykonujących loty nad Arktyką.

W czerwcu amerykańskie myśliwce F-22 przechwyciły u wybrzeży Alaski cztery rosyjskie Tu-142. W tym czasie rosyjski resort obrony informował o lotach siedmiu rosyjskich samolotów Tu-142 nad Morzem Barentsa, Morzem Norweskim, a także nad północnym Oceanem Spokojnym.

Na początku lipca trzy Tu-142 Floty Północnej wykonały zaplanowaną misję nad neutralnymi wodami Morza Barentsa i Morza Norweskiego, a także na północno-wschodnim Atlantyku. Lot trwał ponad 12 godzin na dystans 7 000 kilometrów. Na niektórych etapach trasy eskortowały je norweskie samoloty myśliwskie F-16 i samoloty F-35 rozmieszczone w bazie lotniczej Keflavik na Islandii. Podobny lot osiem samolotów Tu-142, wraz z innymi rosyjskimi samolotami, wykonało w sierpniu. Wówczas także eskortowały je na niektórych etapach lotu samoloty NATO. We wrześniu dwa Tu-142 zostały wysyłane w pobliże wybrzeża Szkocji. Do ich przechwycenia zostały wysłane brytyjskie myśliwce Eurofighter Typhoon. Do podobnego incydentu doszło w listopadzie nad Morzem Północnym.

Kresy.pl / interfax.ru

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply