Fiński sąd uwzględnił wniosek ukraińskiej państwowej spółki gazowej Naftogaz Ukrainy o zwrot 5 miliardów dolarów za zajęte przez Rosję aktywa na Krymie. Żeby spłacić należności, Finlandia skonfiskowała majątek państwa rosyjskiego w Helsinkach.
Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy w Hadze uznał, że Rosja jest odpowiedzialna za „bezprawne wywłaszczenie inwestycji Naftogazu” na Krymie w 2014 roku i że działania te naruszają zobowiązania Rosji i Ukrainy wynikające z dwustronnego traktatu inwestycyjnego. Sąd nakazał Rosji zapłatę ukraińskiemu koncernowi energetycznemu Naftogaz ponad pięciu miliardów euro w ramach odszkodowania za szkody wyrządzone jej przez okupację Krymu. Finlandia jest pierwszym państwem, które wdrążyło ten wyrok u siebie.
Żeby spłacić zobowiązania, Finlandia przejęła m.in. rosyjskie centrum nauki i kultury w Helsinkach i należącą do niej działkę o powierzchni 3326 metrów kwadratowych. Finlandia skonfiskowała również kilka innych rosyjskich działek o powierzchni kilkudziesięciu hektarów w Helsinkach i na Wyspach Alandzkich.
Czytaj: Putin ostrzega NATO i zapowiada „adekwatną reakcję”
Zobowiązanie to nie zostało przez Rosję uznane, a rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że „Rosja będzie bronić własnych interesów”. Według doniesień mediów, rosyjska ambasada zwróciła się z oficjalną prośbą o udzielenie informacji do fińskich organów wykonawczych i Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Kresy.pl/maaseuduntulevaisuus.fi
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!