Zważając na znaczą proporcję rosyjskojęzycznych obywateli łotewska telewizja państwowa wyszła z inicjatwą użycia rosyjskiego w częście debat przed wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Redaktor naczelna Telewizji Łotewskiej (LTV) Sigita Roke po konsultacji z redakcją LTV podjęła decyzję o odwołaniu debat przed wyborami do Parlamentu Europejskiego (PE) w języku rosyjskim, podaje portal rus.tvnet.lv. W swoim oświadczeniu dla innych środków masowego przekazu Roke zauważyła, że w oczekiwaniu na wybory do PE LTV zaplanowała swoją ramówkę na początku roku, mając za główny cel dotarcie do jak najszerszego grona odbiorców.
Jak tłumaczyła Roke idea debat przedwyborczych także w języku rosyjskim miała na celu przekazanie rzetelnych i różnorodnych informacji o wyborach różnym grupom społeczeństwa. Dlatego redakcja zdecydowała się zorganizować debaty dziennikarskie z przedstawicielami partii lub koalicji partyjnych nie tylko w języku łotewskim, ale także rosyjskim.
Przypomniała, że LSM ma redakcję do spraw produkcji programów w języku rosyjskim, która według niej bardzo skutecznie dociera do docelowych odbiorców należących do mniejszości, a w czasie poprzedniej kampanii wyborcze przygotowywała i emitował różnorodne treści, w tym debaty z kandydatami na eurodeputowanych.
Roke przyznała, że nie przewidziała reakcji jaka spotkała tę inicjatywę tym razem. Z jednej strony zaznaczyła, że “twórcy treści LTV działali w dobrej wierze”, a “chcąc chronić swoją niezależność i autonomię redakcyjną, LTV ostro zareagowała na publiczne oświadczenia agencji rządowych i polityków”. Z drugiej strony “następnie jednak, po wysłuchaniu opinii grup społecznych i argumentacji ekspertów, LTV ponownie rozważyła sytuację i zasadność prowadzenia debat, w ramach rozmów wewnętrznych zdecydowała, że debaty z kandydatami do Parlamentu Europejskiego w języku rosyjskim powinny zostać odwołane”.
Aby zapewnić realizację najważniejszego zadania mediów publicznych, czyli zróżnicowanej relacji z wyborów do PE dla odbiorców mniejszościowych, LTV rozważy zaoferowanie innych formatów treści w miejsce debat, zadeklarowała Roke.
Na Łotwie 42,3 proc. ludności stanowią mniejszości narodowe – w tym Rosjanie 29,6 proc. Głównym językiem codziennej komunikacji miejscowych mniejszości słowiańskich często jest właśnie język rosyjski. W niektórych rejonach kraju dominuje on w przestrzeni publicznej jak w dawnych polskich Inflantach, zwanych przez Łotyszy Łatgalią. Pomysł przeprowadzania przez media państowe debat przedwyborczych także w języku rosyjskim wzbudził pikiety uliczne oraz krytykę prezydenta Łotwy Edgarsa Rinkēvičsa.
Łotwa od lat zaostrza swoją politykę narodowościową. Jeszcze przed inwazją Rosja na Ukrainę w kraju zlikwidowane zostało nauczanie w języku rosyjskim.
Łotwa rozpoczęła w zeszłym roku deportacje osób posiadających obywatelstwo Rosji bez poświadczonej znajomości języka łotewskiego.
Władze rosyjskie ostro skrytykowały decyzję Łotwy o zmianie zasad zamieszkiwania na terytorium tego kraju. Prezydent Rosji Władimir Putin nazwał ją „zagrożeniem dla bezpieczeństwa”.
rus.tvnet.lv/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!