W związku z 80. rocznicą fali stalinowskich deportacji na Litwie litewski parlament przypomniał o konieczności domagania się od Rosji odszkodowań.

Jak podaje portal Delfi, Sejm Litwy przyjął we wtorek rezolucję z okazji 80. rocznicy stalinowskich deportacji. Zagłosowało za nią 103 deputowanych, jeden był przeciw, a trzech wstrzymało się od głosu.

„Osiemdziesiąt lat temu ponad 20 tysięcy ludzi zostało wywiezionych z Litwy na Syberię, 30 tysięcy ludzi doświadczyło terroru w ciągu roku” – mówił podczas prezentacji projektu rezolucji minister obrony Arvydas Anušauskas, z zawodu historyk. Anušauskas przypominał, że ofiarami deportacji stali się Litwini, Polacy i Żydzi oraz przedstawicieli innych narodowości.

Według Delfi w przyjętym dokumencie wspomniano o konieczności domagania się od Rosji, jako prawnego następcy Związku Radzieckiego, odszkodowania za szkody wyrządzone przez okupację.

Seimas zaproponował kontynuowanie i wspieranie badań historycznych w sprawie zbrodni przeciwko ludzkości i zbrodni wojennych dokonanych przez reżimy totalitarne.

Rezolucja zawiera również wezwania do uwolnienia przestrzeni publicznej na Litwie od symboli reżimów totalitarnych oraz do wzmacniania świadomości obywatelskiej, patriotyzmu i woli oporu poprzez system edukacyjny.

W 1940 roku ZSRR wysunął wobec Litwy ultimatum, żądając zwiększenia liczebności swoich wojsk stacjonujących w tym kraju, przeprowadzenia wyborów i wyłonienia nowego rządu. W czerwcu 1940 roku Litwa, w skład której wchodziło wówczas Wilno i zachodnia Wileńszczyzna zabrane Polsce, przyjął te warunki. Władze przejął marionetkowy rząd Justasa Paleckisa. Wybrany w sfałszowanych wyborach Sejm Ludowy zatwierdził włączenie Litwy w skład Związku Radzieckiego. Podobny los spotkał w tym czasie Lotwę i Estonię. Kraje bałtyckie uważają okres rządów ZSRR za okupację.

CZYTAJ TAKŻE: Państwa bałtyckie chcą wystawić Rosji rachunek za aneksję

Kresy.pl / delfi.lt / dzieje.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply