Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, zajmujący się reformą polskiego wymiaru sprawiedliwości, ogłosił nowy, radykalny “środek tymczasowy”.

Badając kwestię funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego Polski Trybunał Sprawiedliwości postanowił w środę zastosować zawieszający “środek tymczasowy”. “Trybunał wyda wyrok co do istoty sprawy w terminie późniejszym. Postanowienie w przedmiocie środków tymczasowych nie przesądza kwestii powództwa głównego” – oświadczenie organu UE zacytował portal telewizji Polsat News.

Trybunał chce by Polska “natychmiast” zawiesiła działanie Izby Dyscyplinarnej, która od dawna kontestowana jest przez część sędziów. Decyzję taką wydała wiceprezes TSUE Rosario Silva de Lapuerta. Przychyliła się ona w ten sposób do wniosku Komisji Europejskiej.

To właśnie KE wszczęła postępowanie przeciwko Polsce uznając, że reforma sądownictwa wdrażana przez rząd Prawa i Sprawiedliwości sprzeczna jest z podstawowymi zasadami Unii Europejskiej, do których to wartości zalicza praworządność.

KE uznała, że procedura działania Izby Dyscyplinarnej określona w powołującej ją polskiej ustawie stanowi bezpośrednie zagrożenie dla niezależności sędziów. W związku z tym jeszcze w 2019 r. skierowała w tej sprawie skargę do TSUE.

Jeszcze w październiku 2018 r. TSUE wydał decyzję o zawieszeniu przepisów polskiej ustawy o Sądzie Najwyższym dotyczących przejścia w stan spoczynku sędziów SN, którzy ukończyli 65 lat. Trybunał nakazał wówczas przywrócenie do pracy sędziów przesuniętych w stan spoczynku oraz nakazał wstrzymanie mianowania na ich miejsce nowych sędziów.

Polski wymiar sprawiedliwości i władze uznają takie decyzje TSUE za przekroczenie jego kompetencji.

Przeczytaj: Parlament Holandii domaga się zaskarżenia Polski do TSUE

polsatnews.pl/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply