Annegret Kramp-Karrenbauer ogłosiła w poniedziałek, że ustąpi ze stanowiska przewodniczącej Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU).

Polityk, która przejęła kierowanie partią rządzącą Niemcami z rąk Angeli Merkel w grudniu 2018 r. zapowiedziała, że nie chce już dłużej przewodzić stronnictwu. Annegret Kramp-Karrenbauer zapowiedziała, że zrezygnuje ze stanowiska po tym gdy zakończony zostanie proces wyboru kandydata CDU na kolejnego kanclerza. Merkel zapowiedziała wcześniej, że to ostatnia kadencja gdy sprawuje to stanowisko z ramienia partii.

“Występowanie dwóch różnych osób w rolach kandydata na kanclerza i przewodniczącego partii osłabia partię w sytuacji, gdy Niemcy potrzebują silnej CDU” – słowa Kramp-Karrenbauer zacytował portal telewizji TVN24 – “Z mojego punktu widzenia szefostwo partii i kandydowanie na kanclerza muszą dotyczyć tej samej osoby”. Kanclerz Merkel oświadczyła, że chce aby Kramp-Karrenbauer pozostała na dotychczas zajmowanym przez nią stanowiska ministra obrony.

Kramp-Karranbauer znalazła się pod ostrzałem wewnątrzpartyjnej krytyki po słabym wyniku CDU w wyborach regionalnych w Turyngii uzyskanym w październiku zeszłego roku. Dodatkowe problemy pojawiły się dla niej wtedy, gdy tamtejsze struktury partii zdecydowały się na zawiązanie koalicji rządzącej w regionalnym parlamencie między innymi z Alternatywą dla Niemiec (AfD), wbrew stanowisku partyjnej centrali uważającej AfD za “skrajnie prawicową”. Nacisk centrali doprowadził do rozpadu koalicji w parlamencie regionalnym Turyngii już dzień po jej zawiązaniu.

“Właściwie dla chadeków nastał czas, żeby się odnowić jako partia opozycyjna. Lata kierowania przez Angelę Merkel sprawiły, że CDU zmieniła ona nie do poznania, nie tylko na jej skrzydłach. Partia ta nie tyle zmęczyła się samym rządzeniem, co zatraciła w przekonaniu, że musi ponosić odpowiedzialność za wszystko” – skomentował sytuację w partii rządzącej Niemcami dziennik “Die Welt”.

“Annegret Kramp-Karrenbauer nie potknęła się tylko na wywijasach szefa CDU w Turyngii Mike’a Mohringa. Nie poniosła także porażki wskutek własnych błędów, niedostatecznego autorytetu albo wskutek rozdzielenia w jej przypadku stanowiska kanclerza i szefowej partii” – uznał z kolei komentator “Sueddeutsche Zeitung”, który ocenia, że pozycjonowanie się przez CDU jako siła centrum nie utrzymująca relacji z AfD i radykalnie lewicową Die Linke to niewystarczający przepis na dobrą politykę.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

“Zapowiedziana przez Annegret Kramp-Karrenbauer rezygnacja tworzy swoistą próżnię władzy, która jest dla CDU szkodliwa i ryzykowna. Jej przewodnicząca chciałaby pozostać jeszcze na jej czele podczas okresu przejściowego, ale nie da się go przedłużyć do grudnia, w którym odbędzie się kolejny zjazd CDU” – podsumowuje “Stuttgarter Zeitung”.

tvn24.pl/kresy.pl

 

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply