Były pułkownik GRU Siergiej Skripal, który w marcu br. przeżył zamach na swoje życie, pracował do 2017 roku dla służb specjalnych aż 4 krajów NATO – Wielkiej Brytanii, Czech, Estonii i Hiszpanii – napisał w piątek niemiecki FOCUS powołując się na słowa anonimowego wysokiego przedstawiciela kontrwywiadu NATO (Allied Command Counterintelligence – ACCI) z Brukseli.

Według FOCUS-a w 2012 roku Skripal udał się do Pragi w towarzystwie funkcjonariuszy brytyjskiego MI6 i udzielił lokalnej agencji bezpieczeństwa informacji o rosyjskich siatkach szpiegowskich. Informacje przekazane przez Skripala miały dotyczyć m.in. agentów, których Skripal znał jeszcze z czasów służby w GRU.

Latem 2016 roku Skripal miał dostarczyć estońskim tajnym służbom precyzyjne wskazówki, które pozwoliły na zdemaskowanie trzech rosyjskich szpiegów. Wśród nich miał być urodzony w Rosji oficer armii estońskiej i jego ojciec.

Siergiej Skripal miał również przekazywać hiszpańskiej agencji CNI informacje o kontaktach rosyjskiej mafii z wpływowymi rosyjskimi urzędnikami i politykami na Costa del Sol.

Według źródła w ACCI nie da się wykluczyć, że aktywna współpraca Skripala z zachodnimi służbami była powodem zamachu na jego życie.

Przypomnijmy, że wcześniej podobne informacje przekazywały brytyjskie media. Według nich możliwą przyczyną próby otrucia byłego oficera GRU mogło być zdradzanie przez niego tajemnic rosyjskiego wywiadu. W ramach tego rodzaju misji odwiedzał m.in. Czechy i Estonię, zaś w Wielkiej Brytanii odwiedzali go czescy agenci. Misje Skripala, według tych mediów, były organizowane przez brytyjski wywiad MI6. Choć nie były nielegalne, to mogły wpłynąć na skuteczność działania rosyjskich agentów w Europie. Stąd domniemania, że to mogło być przyczyną próby otrucia, która w takim kontekście miałaby charakter odwetowy.

Kresy.pl / Focus Online

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply