Prezydent USA Joe Biden spotkał się w niewdzielę Londynie z premierem Wielkiej Brytani Rishi Sunakiem, a następnie udał się do pałacu króla Karol III.

Biden przyleciał swoim helikopterem Marine One z siedziby brytyjskiego premiera przy Downing Street w centrum Londynu na zamek Windsor. Witała go kompania honorowa szkockich gwardzistów, którzy odegrali hymny dwóch państwa. To pierwsze spotkanie prezydenta USA z Karolem od czasu jego oficjalnej koronacji na króla w maju. Prezydent USA nie był obecny na koronacji, ale reprezentowała go jego żona, Pierwsza Dama Jill Biden.

Pierwsza para USA była na państwowym pogrzebie matki Karola, królowej Elżbiety II, we wrześniu ubiegłego roku, podczas gdy Biden odwiedził zmarłą królową w Windsorze po szczycie G7 w 2021 roku, przypomniała informująca o wizycie telewizja France24.

74-letni Karol przez całe życie działa na rzecz ochrony środowiska, a Biden uważa go za „wyraźny głos” w sprawie zmian klimatu, powiedział w niedzielę dziennikarzom doradca Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan. Czołowy finansiści i filantropi spotykają się w Windsorze , aby omówić finansowanie klimatu w celu zwiększenia wsparcia dla krajów rozwijających się w ograniczaniu emisji dwutlenku węgla. W spotkaniu biorą udział brytyjski minister ds. bezpieczeństwa energetycznego i zerowej emisji Grant Shapps oraz specjalny wysłannik Bidena do spraw klimatu John Kerry.

Rząd Wielkiej Brytanii twierdzi, że do 2030 r. potrzeba ponad 1 biliona dolarów, aby pomóc gospodarkom rozwijającym się na drodze do osiągnięcia zerowej emisji dwutlenku węgla netto do 2050 r. Konieczne są dodatkowe inwestycje, w tym z sektora prywatnego, w celu ograniczenia emisji gazów cieplarnianych innych niż CO2, powstrzymania wylesiania, a także przystosowania się do zmiany klimatu i budowania odporności na nią. Biden, który przyleciał do Wielkiej Brytanii samolotem Air Force po spotkaniu z brytyjskim monarchą udał się do Wilna, na dwudniowy szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Wizyta Bidena w Wielkiej Brytanii dotyczyła również Ukrainy, która znalazła się w agendzie szczytu, ponieważ Kijów naciska na przyłączenie się po zakończeniu wojny z Rosją. Zachodni sojusznicy zgadzają się, że Ukraina nie może się przyłączyć, dopóki wojna wciąż trwa, ponieważ wciągnęłoby to NATO w bezpośredni konflikt z uzbrojoną w broń nuklearną Rosją. Jednak Stany Zjednoczone są postrzegane jako najbardziej niezdecydowane co do jej członkostwa.

Biden określił wniosek Kijowa jako „przedwczesny”. „Nie sądzę, że jest gotowy do członkostwa w NATO” – powiedział w rozmowie z CNN. Niemniej jednak źródło agencji AFP twierdziło, że sojusznicy są już umówieniu na rezygnację z wymogu Planu Działań na rzecz Członkostwa dla Ukrainy.

Biden i Sunak prowadzili rozmowy przez niecałe 40 minut. Służba prasowa Downing Street powiedziała, że para „zgodziła się co do potrzeby wzmocnienia naszego sojuszu i utrzymania naszego poparcia dla Ukrainy”. Sunak odrzucił także wszelkie sugestie podziałów w Sojuszu po tym, jak niektórzy zachodni sojusznicy zakwestionowali amerykańskie dostawy amunicji kasetowej na Ukrainę oraz obawy grup praw człowieka o zagrożenia dla ludności cywilnej.

Oficjalny rzecznik premiera powiedział później dziennikarzom, że sprawa była omawiana, przyznając, że dostarczenie broni „było trudnym wyborem dla USA”. Dodał jednak, że „wymusiła to na nich agresywna wojna Rosji”. 

france24.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply