Minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó po atakach szwedzkich ministrów na politykę imigracyjną tego państwa wezwał ambasador Szwecji w Budapeszcie.

Premier Węgier Viktor Orbán gościł w środę we Włoszech gdzie spotkał się z włoskim ministrem spraw wewnętrznych Matteo Salvinim. Orbán nie żałował ciepłych słów pod adresem członka włoskiego rządu, który przeforsował zaostrzenie polityki migracyjnej. Węgierski premier nazwał go “bohaterem”.

Spotkanie i deklaracje Orbána i Salviniego wywołały krytykę w Szwecji, prowadzącej liberalną politykę wobec nielegalnych imigrantów. Minister spraw zagranicznych tego państwa Margot Wallstrom oskarżyła premiera Węgier i wicepremiera Włoch, że wspólnie tworzą “alians” wymierzony w demokratów.

Minister odpowiedzialna za sprawy imigracji Helene Fritzon skrytykowała politykę jaką na tej płaszczyźnie prowadzi Budapeszt. Nawiązując do stanowczej odmowy Węgrów przyjmowania nielegalnych imigrantów, których na swoje terytorium wpuściły inne państwa europejskie, Fritzon stwierdziła, że Węgry muszą uczestniczyć we wspólnej polityce migracyjnej Unii Europejskiej. Przypomniała przy tym, że Szwecja chętnie przyjmowała emigrantów z Węgier po antykomunistycznym powstaniu w Budapeszcie w 1956 r.

“Proimigracyjny rząd Szwecji przypuścił kolejny atak na Węgry” – odpowiedział Péter Szijjártó. Szef węgierskiej dyplomacji zapewnił, że to właśnie walczący z “nielegalną imigracją” Orbána i Salvini reprezentują wolę mieszkańców kontynentu europejskiego a nie politycy szwedzcy. Zaprotestował przeciw zrównywaniu powstańców węgierskich z 1956 r. z “nielegalnymi imigrantami” jacy obecnie napływają do Europy z Afryki i Bliskiego Wschodu. Jego reakcją było też wezwanie ambasadora Szwecji w Budapeszcie do siedziby MSZ.

thehungaryjournal.com/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Gaetano
    Gaetano :

    Ta sytuacja pokazuje dobitnie, jak suwerennym i – jak to określił sam Szijjarto – prowęgierskim państwem są Węgry. Lecz kwestią czasu jest, gdy Szwedzi zaatakują polskojęzycznych za to, że niedostatecznie zalewają Polskę muslimami (bo o ukrów nie będą mieli pretensji); tak w ramach podziękowania za akcję polskich strażaków.