Lider centrowej koalicji Sojuszu Demokratycznego (AD), Luis Montenegro otrzymał w środę misję tworzenia nowego rządu Portugalii po latach rządów Partii Socjalistycznej.

51-letni prawnik z wykształcenia i doświadczony parlamentarzysta ma zastąpić Antonio Costę z Partii Socjalistycznej (PS), który sprawował władzę od 2015 r., ale nie miał stabilnej większości parlamentarnej. Z nowym premierem może być podobnie.

W wyborach jakie odbyły się 10 marca socjaliści minimalnie przegrali z Sojuszem Demokratycznym – koalicją różnych partii centroprawicy z prominentną rolą Partii Socjaldemokratycznej (PSD). I to właśnie jej prezes Luis Montenegro otrzymał nominację na nowego szefa rządu, podał za AFP “Le Monde”.

Prezydent Portugalii Marcelo Rebelo de Sousa przyjął Montenegro w pałacu prezydenckim w środę wieczorem, jeszcze przed ogłoszeniem wyników z podliczenia głosów wyborczych oddanych za granicą. Montenegro oświadczył, że ​​powiedział prezydentowi, iż jego partia jest gotowa przejąć kierownictwo nad rządem i on sam jest gotowy „w konsekwencji zostać mianowanym premierem”.

Spotkanie było ostatnim etapem konsultacji, które Sousa miał przeprowadzić z partiami reprezentowanymi w parlamencie przed zaproszeniem zwycięzcy wyborów do utworzenia kolejnego rządu.

Jednak jak podkreśliła francuska gazeta prawie pełne oficjalne wyniki pokazały, że koalicja Montenegro zdobyła co najmniej 79 mandatów, czyli znacznie poniżej zwykłej większości w 230-osobowym parlamencie. Na drugim miejscu uplasowała się rządząca od lat Partia Socjalistyczna, zdobywając co najmniej 77 mandatów.

Antyimigracyjna, radykalna prawicowa partia “Dość!” (Chega) zdobyła ich aż 48, co oznacza znaczny wzrost w porównaniu do 12 miejsc w Zgromadzeniu Republiki w poprzedniej kadencji. Montenegro wykluczył już jednak zawieranie koalicji z prawicowcami informując, iż woli stworzyć rząd mniejszościowy.

Lider Chegi, Andre Ventura, ostrzegł przed niestabilnością polityczną, jeśli Sojusz Demokratyczny w dalszym ciągu będzie odrzucać koalicję. „W dalszym ciągu dokładamy wszelkich starań, aby osiągnąć porozumienie, które zapewni stabilność kraju” – oznajmił w poniedziałek Ventura. „Jeśli nie będzie porozumienia rządowego, AD będzie odpowiedzialna za niestabilność, która z tego wyniknie”.

Czytaj także: Portgualia doczekała się prawicy na jaką zasługuje

lemonde.fr/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply