Katalonia: zwolennicy niepodległości zablokowali drogi i linię kolejową

W Katalonii uczczono pierwszą rocznicę referendum, które zwolennicy niepodległości tego regionu uważają za przełomowe wydarzenie w jego historii.

Zwolennicy niepodległości Katalonii zablokowali w poniedziałek główne drogi oraz linię kolei dużych prędkości w tym regionie Hiszpanii. W ten sposób zaakcentowali pierwszą rocznicę nieuznanego za legalne referendum, w którym mieszkańcy Katalonii opowiedzieli się za niepodległością. – podaje agencja AFP.

Setki aktywistów opowiadających się za niepodległością Katalonii okupowało przez 3 godziny linię kolei dużych prędkości łączącą Figueres, Gironę i Barcelonę. Centralne ulice w Barcelonie i Lleidzie również zostały zablokowane, podobnie jak autostrada AP-7 biegnąca na południe od Barcelony i autostrada A2 łącząca Barcelonę z Madrytem. Aktywiści dostali się również do budynku regionalnego rządu Katalonii w Gironie i ściągnęli z niego hiszpańską flagę zastępując ją czerwono-żółto-niebieską flagą Katalonii.

Premier prowincji Quim Torra pochwalił działania protestujących mówiąc, że „postępują dobrze wywierając presję”. Torra świętował rocznicę referendum biorąc udział w uroczystości w Sant Julia de Ramis w północnej Katalonii. 1. października ub. roku nazwał „historycznym dniem”. Zażądał od hiszpańskich władz natychmiastowego zwolnienia więźniów politycznych oraz umożliwienia powrotu katalońskich polityków przebywających na uchodźstwie. Jak mówił, Katalonia nigdy nie zrzeknie się dziedzictwa 1. października.

Rządzące Katalonią separatystyczne partie zorganizowały 1 października zeszłego roku referendum w sprawie niepodległości regionu względem Hiszpanii. Referendum zostało przeprowadzono mimo, że Sąd Konstytucyjny Hiszpanii uznał je za nielegalne. Na jego podstawie 27. października ówczesny premier prowincji Puigdemont ogłosił Katalonię niepodległą republiką. Senat Hiszpanii zareagował na to zawieszeniem autonomii regionu, a premier Hiszpanii Mariano Rajoy odwołał jego rząd i najwyższych urzędników. Już 2 listopada kilku ministrów z rządu Puigdemonta trafiło do aresztu a on sam ratował się ucieczką za granicę. Wyłonione w przyspieszonych wyborach nowe władze Katalonii również opowiadają się za niepodległością regionu.

Kresy.pl / AFP / Catalan News

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply