Ministerstwo Spraw Zagraniczny Rosji podało informację, że dotychczasowy prezydent Syryjskiej Republiki Arabskiej Baszar al-Asad złożył rezygnację i opuścił jej terytorium.

Informacja ta znalazła się w oświadczeniu opublikowanym w niedzielę popołudniu na stronie internetowej rosyjskiego MSZ. “W wyniku negocjacji pomiędzy B. Asadem a szeregiem uczestników konfliktu zbrojnego na terytorium Syryjskiej Republiki Arabskiej zdecydował się on opuścić stanowisko prezydenta i wyjechać z kraju, wydając instrukcje dotyczące pokojowego przekazania władzy.” – można przeczytać w oświadczeniu. Podkreślono w nim, że “Rosja nie uczestniczyła w tych negocjacjach”.

Al-Asad zaapelował do wszystkich frakcji w Syrii o “wyrzeczenie się stosowania przemocy”, by “zdecydować o wszelkich kwestiach władzy drogą polityczną”. Jest to pierwsza oficjalna informacja o losach byłego już przywódcy Syrii po tym, gdy antyrządowe ugrupowania opanowały stolicę kraju, Damaszek, a premier Mohammed Ghazi al-Dżalali podjął negocjacje o przekazaniu władzy z nieokreślonymi przeciwnikami al-Asada. Informacja rosyjska, choć niekonkretna, nie uściślająca gdzie przebywa obecnie al-Asad, sugeruje, że nie zginął on w katastrofie lotniczej, pogłoski o której cyrkulują w niedzielę w środkach masowego przekazu.

Rosyjska dyplomacja poinformowała zarazem, że jest “w kontakcie ze wszystkimi ugrupowaniami syryjskiej opozycji”. Wydała ona również swój apel do Syryjczyków – “Wzywamy do poszanowania opinii wszystkich sił etniczno-wyznaniowych w społeczeństwie syryjskim, wspieramy wysiłki na rzecz ustanowienia inkluzywnego procesu politycznego”. Powołała się przy tym na rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Rosyjski MSZ zapewnił, że pozostające w bliskowschodnim państwie rosyjskie kontyngenty są bezpieczne, choć pełnią służbę w stanie podwyższonej gotowości.

27 listopada odziały islamistycznej organizacji Hajat Tarhrir asz-Szam i mniejszych ugrupowań antyrządowych rozpoczęły z Idlib atak na prowincję Aleppo, który przyniósł im zajęcie większości jej obszaru. Ich siły skierowały się obecnie na południe i bez większego oporu ze strony sił rządowych zaczęły marsz na południe, w kierunku stolicy. Do poważniejszej bitwy doszło tylko w ciągu jednego dnia na przedmieściach Hamy. Siły rządowe próbowało też wesprzeć poprzez bombardowania rosyjskie lotnictwo.

W nocy z soboty na niedzielę oddziały buntowników wkroczyły do stolicy Syrii, Damaszku. Sił rządowe nie stawiły żadnego oporu.

Jednocześnie na północy prowincji Aleppo ruszyły oddziały tak zwanej Syryjskiej Armii Narodowej będącej koalicją organizacji kontrolowanych przez Turcję. Te ścierają się głównie z Syryjskimi Siłami Demokratycznymi skupionymi wokół miejscowych Kurdów. Z północy Syrii ruszyły już grupy kurdyjskich uchodźców.

mid.ru/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply