Premier Węgier Viktor Orbán przyleciał w czwartek do Tel Awiwu na zaproszenie szefa miejscowego rządu Binjamina Netanjahu. Zaproszenie Orbána ostro skrytykowała izraelska opozycja.

Viktor Orbán spotka się najpierw z premier Izraela Binjaminem Netanjahu a następnie z prezydentem tego państwa Reuvenem Rivlinem. Premier Węgier odwiedzi też Ośrodek Pamięci Ofiar Holokaustu Yad Vashem. Wraz z Orbánem do Izraela przyleciał węgierski minister spraw zagranicznych Péter Szijjártó, który spotka się w budynku Knesetu z ministrem współpracy regionalnej Izraela Cachim Hangbim. To pierwsza wizyta Orbána w Izraelu. Potrwa dwa dni.

Wizyta premiera Węgier wywołała huraganową krytykę ze strony miejscowej opozycji. “Po tym jak zbezcześcił pamięć ofiar Holokaustu poprzez swoje porozumienie z Polską, dziś Netanjahu uhonoruje premiera Węgier Orbána, który chwalił antysemickiego przywódcę, który współpracował z nazistami w wyniszczeniu węgierskiego Żydostwa. Wstyd!” – napisał na Twitterze Yair Lapid, lider opozycyjnej partii Yesh Atid, znany także ze zniesławiania Polski.

Jak tłumaczy pisząca o sprawie gazeta “Times od Israel” Lapid krytykuje fakt, że Orbán pozytywnie wypowiedział się o węgierskim przywódcy czasów międzywojnia i drugiej wojny światowej, Miklósu Horthym. Węgry za czasów Horthy’ego faktycznie były sprzymierzeńcem III Rzeszy. Jednak Horthy, o czym nie mówią izraelscy politycy i media, w czasie gdy samodzielnie sprawował kontrolę nad krajem nie zgodził się na deportowanie miejscowych Żydów do niemieckich obozów koncentracyjnych. Dopiero po rozpoczęciu okupacji Węgier przez Wehrmacht w marcu 1944 r. Niemcy rozpoczęli zagładę tej ludności żydowskiej.

Pozytywnego stosunku do Horthy’ego nie może Orbánowi wybaczyć także przewodnicząca partii Meretz Tamar Zandberg. “Ci, którzy chwalą przywódców jacy kolaborowali z nazistami, którzy gwałcili prawa człowieka grup i opozycji w swoim kraju nie są tu mile widziani” – stwierdziła Zandberg.

Według izraelskiego Channel 10 rząd Netanjahu żywi respekt dla węgierskiego premiera i lobbuje na jego rzecz w Waszyngtonie za pośrednictwem izraelskiego ambasadora w USA Rona Dermera. Amerykańskie elity od kilka lat pozostają niechętne wobec Viktora Orbána, który prowadzi suwerenną politykę kooperując z tym państwami, z którymi jest to dla Węgrów najbardziej opłacalne, na niektórych płaszczyznach także z Chinami i Rosją. W zeszłym roku Netanjhahu nieoczekiwanie poparł stanowisko węgierskiego rządu pozostającego w sporze z miliarderem żydowskiego pochodzenia Georgem Sorosem.

timesofisrael.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply