Ruszyły obrady komisji konstytucyjnej Białorusi

W poniedziałek odbyło się pierwsze posiedzenie komisji, która ma pracować nad projektem zmian w konstytucji Białorusi.

Jak podał portal Naviny pierwsze posiedzenie komisji odbyło się w Pałacu Niepodległości w Mińsku. Powiązany z Administracją Prezydenta Republiki Białoruś kanał na Telegramie „Pul Pierwogo” podał skład komisji. Znaleźli się w niej przedstawiciele władz.

W komisji konstytucyjnej zasiedli premier Roman Gołowczenko, przewodnicząca izby wyższej parlamentu – Rady Republiki Natalia Koczanowa, szef Administracji Prezydenta Igor Siergiejenko, przewodniczący izby niższej parlamentu – Izby Reprezentantów Władimir Andriejczenko, pierwszy wiceminister ochrony zdrowia Jelena Bogdan, politolog Aleksandr Szpakowski, były prokurator generalny, paraolimpijczyk Aleksiej Tałaj.

Przemawiając na pierwszym zebraniu komisji Aleksander Łukaszenko powiedział, że poprawiając konstytucję należy wziąć pod uwagę „wszystkie lekcje z przeszłości, w tym te niedawne”. Jak dodał „Nie wątpię, że każdy z was jest świadomy swojej roli w tym procesie. Przejdziecie do historii jako współautorzy znowelizowanej konstytucji. Ale co najważniejsze, bierzecie odpowiedzialność za przyszłość naszego kraju”.

Łukaszenko powiedział, że działalność komisji powinna mieć charakter otwarty i przejrzysty. Wezwał do wykorzystania propozycji jakie w lutym sformułowano w ramach VI Wszechbiałoruskiego Zgromadzenia Narodowego. „Głównym zadaniem Komisji Konstytucyjnej jest zorganizowanie szerokiej dyskusji nad proponowanymi zmianami do ustawy zasadniczej” – nakreślił cel pracy komisji Łukaszenko – „Rozgłos i przejrzystość procesu zapewnią środki masowego przekazu, a także komunikację elektroniczną. Korzystaj aktywnie z tych zasobów.”

Zapowiedzi nieokreślonych zmian w konstytucji pojawiały się z ust Łukaszenki jeszcze w ubiegłej dekadzie. Znacznie głośniej i częściej hasło to zaczęło wybrzmiewać w zeszłym roku, kiedy to po wyborach prezydenckich przez Białoruś przetaczała się fala masowych protestów Białorusinów przeciwko rządzącemu od 27 lat przywódcy. Niejasne zapowiedzi zmian wielu komentatorów oceniało jako służące do rozładowania atmosfery sprzeciwu i znużenia prezydentem. Do tej pory jednak ani Łukaszenko, ani jego otoczenie nie przedstawili konkretnego planu zmiany systemu politycznego kraju.

naviny.online/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz