Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii opublikowało najnowsze wyniki pracy jego wywiadu. Według niego rosyjscy najemnicy mają nadal przebywać na terytorium Białorusi.

Część wniosków z pracy wywiadu brytyjskie ministerstwo zawarło w materiale jaki pojawił się na koncie resortu na X. “Jest bardzo prawdopodobne, że na Białorusi pozostaje mniej niż tysiąc najmników rosyjskiego Wagnera” – można przeczytać z oświadczenia resortu. Podkreśla on, że na najemnicy prywatnej kompanii wojskowej, którą kierował nieżyjący już Jewgienij Prigożyn, znajdują się na Białorusi od czerwca 2023, a w szczytowym momencie było ich w tym państwie około 8 tys.

 

Według brytyjskiego wywiadu jest mało prawdopodobne, aby Aleksander Łukaszenka zamierzał wykorzystać wagnerowców w inny sposób, niż są wykorzystywani obecnie. Niemniej jednak sama obecność najemników na Białorusi jest korzystna dla rosyjskiej armii, ponieważ zmusza Ukrainę do utrzymywnia dodatkowych sił na granicy z tym krajem.

Piszący o sprawie białoruski portal emigracyjny Zierkało przypomniał, iż w styczniu poinformowano, że Wojska Wewnętrzne MSW Białorusi kontynuowały szkolenie z najemnikami grupy Wagnera. Z ich pomocą Białorusini utworzyli kilka jednostek sił specjalnych. W ciągu roku w Wojskach Wewnętrznych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Białorusi utworzono pięć nowych jednostek i dwa oddziały ochotnicze. Wiceszef tego resortu Nikołaj Karpienkow przyznał, że „dzięki instruktorom Wagnera wspólnie ukończyli bardzo mocny kurs specjalnego szkolenia bojowego”.

Grupa Wagnera była najbardziej rozwiniętą rosyjską prywatną firmą wojskową. Założona została przez Jewginija Prigożyna wywodzącego się ze sfer kryminalnych, który jednak nawiązał kontakty w rosyjskich kręgach rządzących. Dowódcą wojskowym był w niej Dmitrij Utkin ps. “Wagner”. Jego najemnicy byli wykorzystywani przez rosyjskie Ministerstwo Obrony w Syrii, a także w państwach afrykańskich. W tych ostatnich podejmowali oni nie tylko zadania ćwiczenia miejscowych sił czy ochrony afrykańskich notabli, ale także eksploatacji i ekportu złóż naturalnych.

Grupa Wagnera masowego charakteru nabrała wraz z rozpoczęciem rosyjskiej inwazji na pełną skalę na Ukrainę. Prigożyn rozpoczął wówczas masowy werbunek ochotników do walki na froncie, także w więzieniach, w zamian za anulowanie wyroku.

W czerwcu zeszłego roku Prigożyn rozpoczął zbrojny bunt przeciwko rosyjskiemu Ministerstwu Obrony, a nawet prezydentowi Władimirowi Putinowi. Po rajdzie w kierunku Moskwy na czele kilkutysięcznej kolumny Prigożyn powstrzymał się przed jej zajmowaniem. Po kompromisie, w którego zawarciu miał brać udział przywódca Białorusi Aleksandr Łukaszenko, główna część wagnerowców miała zostać przemieszczona do jego państwa.

Prigożyn dalej jednak pojawiał się na terytorium Rosji. 23 samolot, którym podróżowali Prigożyn i Utkin rozpadł się w powietrzu. Wszyscy na pokładzie zginęli.

news.zerkalo.io/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply