Ponad 5000 byłych przestępców zostało ułaskawionych po zakończeniu kontraktów na walkę w rosyjskiej Grupie Wagnera przeciwko Ukrainie, powiedział w sobotę założyciel grupy, Jewgienij Prigożyn.

Jak przekazała agencja prasowa Reuters powołując się na Jewgienija Prigożyna, ponad 5000 byłych przestępców zostało ułaskawionych po zakończeniu kontraktów na walkę w rosyjskiej grupie Wagnera przeciwko Ukrainie.

„Obecnie ponad 5000 osób zostało zwolnionych za ułaskawieniem po wypełnieniu kontraktów z Wagnerem” – powiedział Prigożyn, bliski sojusznik prezydenta Władimira Putina w wiadomości opublikowanej na Telegramie.

Prigożyn powiedział, że tylko 0,31% ułaskawionych po służbie Wagnera popełniło przestępstwo, liczba ta według niego jest 10-20 razy mniejsza niż standardowe wskaźniki.

W tym tygodniu w sieci opublikowano nagranie, na którym Jewgienij Prigożyn prezentuje swoje przewidywania co do planów spodziewanej, ukraińskiej ofensywy.

Prigożyn na nagraniu zwraca uwagę, że wraz z nadejściem wiosny i zmianami pogody ziemia schnie, co umożliwia szersze użycie w boju ciężkich pojazdów opancerzonych. Zaznaczył też, że „Ukraińcy otrzymali bardzo dużą liczbę natowskich wozów bojowych”, w tym czołgi Leopard.

Twierdzi też, że w rezerwie mają w gotowości około 200 tys. ludzi. Dalej opowiada, co jego zdaniem strona ukraińska zamierza nimi zrobić. Uważa, że Ukraina zdecyduje się m.in. uderzyć na terytorium Rosji – na Biełgorod, by następnie wykorzystać zajęty obszar do negocjowania z Moskwą.

Uważa, że kolejnym celem ukraińskiej ofensywy będzie przełamanie rosyjskich linii w rejonie Swatowe-Kreminna, w rejonie północno-zachodnich granic obwodu ługańskiego czy tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej, a następnie wyjście na północ, na Wałujki w rosyjskim obwodzie biełgorodzkim.

Ponadto, zdaniem Prigożyna Ukraińcy będą koncentrować się na Bachmucie. Tu ich celem miałoby być wyprowadzenie uderzenia na rosyjskie oddziały, by je zdemoralizować i zyskać dobrą przewagę. Dodał, że strona ukraińska nie chce też „dopuścić do tego, co zostało całkowicie poprawnie zaplanowane przez ministerstwo obrony, czyli otwarcia głębokiej przestrzeni operacyjnej po zajęciu Bachmutu”. Pokazując mapę zaznaczał, że Rosjanom chodzi o możliwość wyprowadzenia dużej ofensywy w kierunku zachodnim i północno-zachodnim, aż po Dniepr „a faktycznie, aż do Europy”.

Kresy.pl/Reuters

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply