Ośmiu członków personelu medycznego opłacanego przez zmarłą gwiazdę futbolu stanęło przed argentyńskim sądem.

Legendarny piłkarz Diego Maradona zmarł w listopadzie 2020 r. w wieku 60 lat na skutek ataku serca. Do zgonu doszło wkrótce po operacji jaką Maradona przeszedł w celu usunięcia zakrzepu krwi z mózgu. Biegli pracujący w ramach śledztwa ocenili, że leczenie byłego piłkarza obfitowało w „niedociągnięcia i nieprawidłowości”. Prokurator uznał, że doszło do nich na skutek działań bądź zaniechań ośmiu członków sztabu medycznego pracującego dla Maradony. W czwartek sąd rozpoczął postępowanie w sprawie, jak podało BBC.

Zespół 20 biegłych badał sprawę śmierci piłkarskiej sławy w zeszłym roku. Stwierdził, że grupa lekarzy i pielęgniarek zatrudnionych przez Maradonę działała w „sposób niewłaściwy, niedostateczny i lekkomyślny”. Jak podsumowali biegli piłkarz „miałby większe szanse na przeżycie” przy odpowiednim leczeniu w odpowiedniej placówce medycznej.

W grupie oskarżonych, którzy mogli przyczynić się do śmierci Maradony znaleźli się neurochirurg i osobisty lekarz Maradony, Leopoldo Luque, psychiatra i psycholog, dwóch lekarzy, dwie pielęgniarki i szef całego tego zespołu. Żaden z oskarżonych nie uznał się za winnego śmierci swojego pacjenta. Grozi im od 8 do 25 lat więzienia.

Mario Baudry, prawnik jednego z synów Maradony, powiedział agencji Reuters, że legenda futbolu była w ostatnim okresie przed śmiercią „w sytuacji bezradności”. „Gdy tylko zobaczyłem przyczynę, powiedziałem, że to morderstwo. Długo walczyłem i oto jesteśmy na końcu tego etapu” – powiedział.

Postępowanie prawne zostało rozpoczęte skargą złożoną przez dwie córki Maradony. To właśnie one zakwestionowały terapię ojca po operacji mózgu.

Sam doktor Luque twierdził w 2020 r., że lecząc Maradonę zrobił “wszystko co mógł, łącznie z niemożliwym” oraz, że przedłużył życie dawnego piłkarza i uczynił je lepszym.

bbc.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply