Senat USA włączył dodatkowe sankcje wobec Nord Stream 2 do projektu budżetu obronnego Stanów Zjednoczonych na przyszły rok – podała w środę rosyjska agencja informacyjna Interfax powołując się na republikańskiego kongresmena Steve’a Womacka.

Womack napisał we wtorek na Twitterze, że “Putin chce użyć Nord Stream 2 jako narzędzia przymusu” oraz osłabić Ukrainę i Polskę uzależniając je od rosyjskiego gazu. “Jestem dumny z udziału w promowaniu sankcji, które wstrzymają jego [NS2 – red.] budowę i gratuluję Senatowi z powodu uwzględnienia tego priorytetu w NDAA [budżet obronny – red.]” – napisał Womack.

Autorami propozycji pogłębienia sankcji, która pojawiła się na początku czerwca br. była grupa senatorów, w której znaleźli się Ted Cruz, Jeanne Shaheen, Tom Cotton, Ron Johnson i John Barrasso. Ich propozycje mają rozjaśnić i poszerzyć sankcje zawarte w ubiegłorocznej ustawie o ochronie bezpieczeństwa energetycznego Europy. Jak pisaliśmy, nowa ustawa jasno stwierdza, że amerykańskie sankcje dotyczące Nord Stream 2 odnoszą się także do statków zaangażowanych we wszelkie prace nad układaniem rurociągu, a także do podmiotów, które ułatwiają takim statkom oraz tym, którzy zapewniającej im ubezpieczenie, dostęp do infrastruktury portowej lub „usługi tetheringu” dla tych statków. Ostatecznie, sankcje mają dotknąć jakąkolwiek firmę, która miałaby zapewnić dla gazociągu certyfikację do rozpoczęcia działalności.

Zdaniem agencji informacyjnej RBK wpisanie sankcji do projektu budżetu Pentagonu zmniejsza ryzyko weta prezydenta (przy czym Donald Trump w tym przypadku sankcje popiera) i pozwala na ich szybsze wejście w życie. Taką taktykę z powodzeniem obrano w ubiegłym roku. Wprowadzone wówczas restrykcje skutecznie zablokowały ukończenie gazociągu.

Senat i Izba Reprezentantów USA przedstawiają swoje warianty budżetu obronnego. Następnie łączy je komisja pojednawcza, po czym obie izby głosują nad ostateczną wersją, która trafia do podpisu przez prezydenta.

Kresy.pl / Interfax

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply