Polskie firmy mogą zostać wyłączone z ceł nałożonych przez Donalda Trumpa na stal i aluminium, ponieważ Polska wywiązuje się ze swoich zobowiązań sojuszniczych w ramach NATO – informuje RMF FM.

W piątek RMF FM podało, powołując się na informacje uzyskane przez brukselską korespondentkę radia, Katarzynę Szymańską – Borginon, że ze względu na to, iż Polska wypełnia swoje zobowiązania sojusznicze w ramach NATO, polskie firmy mogą zostać wyłączone z ceł wprowadzonych przez prezydenta USA Donalda Trumpa.

Przypomnijmy, że w czwartek Trump ogłosił wprowadzenie 25-procentowego cła na import do USA stali i 10-procentowego na import aluminium. Prezydent USA decyzję o wprowadzeniu ceł ogłosił w trakcie spotkania z przedstawicielami amerykańskich firm z branży surowcowej i stalowej. Przeciwko wprowadzeniu ceł zdecydowanie zaprotestowała m. in. Unia Europejska.

Okazuje się, że amerykańskie cła mogą nie dotyczyć Polski. Jak powiedział RMF rzecznik Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Stali EUROFER Christian de Lusignan, nasz kraj może zostać wyłączony z amerykańskich ceł na stal i aluminium, bo należy do krajów, które wydają najwięcej na obronę w ramach NATO.– Polska przekracza minimalny próg 2 procent PKB na wydatki obronne, więc możliwe, że zostanie oszczędzona – oświadczył Lusignan.

Rzecznik EUROFER zauważył również na relatywnie niewielki eksport polskiej stali i aluminium do USA, co może działać na naszą korzyść. W przypadku stali, Polska wysyła rocznie do Stanów Zjednoczonych ok. 9 tys. ton.

Jak dotąd, chwilowo z ceł wyłączone zostały Meksyk i Kanada. Ponadto, prezydent Trump zasugerował, że dodatkowych opłat może uniknąć również Australia, którą nazwał „wspaniałym krajem”. Amerykański prezydent sugerował, że podobnie może się stać z krajami, które były „prawdziwymi przyjaciółmi” USA, jednak nie sprecyzował, o które może chodzić. Nie wymienił też kryteriów, które mogłyby sprzyjać wyłączeniu danego państwa z ceł na stal i aluminium.

Te sugestie Trumpa odnośnie różnego traktowania poszczególnych krajów zostały skrytykowane przez Komisję Europejską. Wiceprzewodniczący KE Jyriki Katainen zaznaczył, że nie można łączyć NATO z handlem. Zaznaczył też,  że UE będzie występować w tej sprawie solidarnie, jako blok państw.

CZYTAJ TAKŻE: Trump zapowiada wojnę handlową, UE grozi odwetem

Na wyłączenie z ceł liczy także Wielka Brytania. Według „The Telegraph”, brytyjscy urzędnicy kontaktowali się już w tej sprawie z amerykańskimi oficjelami i są pewni, że ich firmy unikną wprowadzanych opłat. Wielka Brytania należy do sześciu krajów NATO, obok USA, Polski, Estonii, Grecji i Rumunii, które przeznaczają wymagane minimum 2procent PKB na obronność. Sprawę wykluczenia z obowiązku celnego każdego z krajów Amerykanie będą rozpatrywać osobno.

Tvp.info / rmf24.pl / Kresy.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply