Przywódcy siedmiu państw afrykańskich przybyli w sobotę do Moskwy, którą odwiedził po wizycie w Kijowie. Afrykański przywódca przedstawił skonfliktowanym stronom swoje propozycje pokojowe.

Przywódcy Republiki Południowej Afryki, Egiptu, Komorów, Senegalu, Zambii, Ugany i Republiki Kongo przedstawili prezydentomUkrainy i Rosji 10-punktową inicjatywę pokojową, która zakłada „środków budowy zaufania”. Afrykańscy politycy rozpoczęli misję pokojową w kontekście rozpoczętej w zeszłym tygodniu kontrofensywy Ukraińców. „Ta wojna musi mieć koniec… Musi zostać rozwiązana w drodze negocjacji i środków dyplomatycznych” – powiedział w sobotę prezydent RPA Cyril Ramaphosa w XVIII-wiecznym Pałacu Konstantynowskim Petersburgu.

Podkreślił on, że jego delegacja, składająca się z siedmiu afrykańskich przywódców, „przybyła z bardzo jasnym przesłaniem: że ta wojna musi się zakończyć”. „Ta wojna ma negatywny wpływ na kontynent afrykański, a nawet na wiele innych krajów na całym świecie” – powiedział Ramaphosa.

Putin przerwał wstępne przemówienia afrykańskich przywódców pragnących mediacji w konflikcie na Ukrainie, aby przedstawić listę powodów, dla których uważa, że ​​wiele z ich propozycji było nietrafnych. Powtórzył swoje stanowisko, że Ukraina i Zachód rozpoczęły konflikt na długo przed wysłaniem przez Rosję swoich sił zbrojnych przez granicę w lutym ubiegłego roku. Powiedział, że Rosja nigdy nie odmówiała rozmów ze stroną ukraińską, które, według niego, były blokowane przez Kijów.

W piątek afrykańska delegacja przeprowadziła w Kijowie rozmowy z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Przywódca Ukrainy powiedział po spotkaniu z nimi, że rozmowy pokojowe z Rosją będą możliwe dopiero po wycofaniu przez Moskwę swoich sił z okupowanego terytorium Ukrainy.

„Przybyliśmy, aby was wysłuchać i przez was usłyszeć głos narodu rosyjskiego” – powiedział Putinowi prezydent Komorów Azali Assoumani, który obecnie stoi na czele Unii Afrykańskiej – „Chcieliśmy zachęcić was do podjęcia negocjacji z Ukrainą”. Zełenski zwrócił się do afrykańskich przywódców o nakłonienie Putina do uwolnienia “więźnów politycznych”.

„Z zadowoleniem przyjmujemy zrównoważone podejście afrykańskich przyjaciół do kryzysu na Ukrainie” – powiedział z kolei Putin odwiedzającym przywódcom. „Jesteśmy otwarci na konstruktywny dialog ze wszystkimi, którzy chcą pokoju opartego na zasadach wzajemnego poszanowania interesów, a także sprawiedliwości” – stwierdził.

Rosyjski przywódca powiedział również, że eksport ukraińskiego zboża w ramach umowy zapewniającej jego bezpieczny przepływ przez Morze Czarne nie pomaga rozwiązać problemów Afryki z wysokimi światowymi cenami żywności – ponieważ tylko 3 proc. z tego zboża trafiło do najbiedniejszych krajów. Putin uznał , że kryzys żywnościowy został spowodowany działaniami krajów zachodnich, a nie tym, co Rosja nazywa „specjalną operacją wojskową” na Ukrainie.

Koresponduje do ze stwierdzeniami jego rzecznika Dmitrija Pieskowa, który powiedział w sobotę, że „nie ma szans” na przedłużenie umowy zezwalającej Ukrainie na bezpieczny eksport zboża przez Morze Czarne przez wody kontrolowane przez Rosję. „Trudno tu przewidzieć jakąkolwiek ostateczną decyzję, ale mogę powiedzieć, że sądząc po obecnym faktycznym status quo, ta umowa nie ma szans” – powiedział Pieskow.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Kraje afrykańskie są podzielone co do swojej reakcji na konflikt, przy czym niektóre opowiadają się po stronie Ukrainy, podczas gdy inne pozostają neutralne lub skłaniają się ku Moskwie. Najbardziej znaczące z tych reprezentowanych w czasie opisywanej wzyty – Egipt i Republika Południowej Afryki utrzymują współpracę z Rosją, w tym na płaszczyźnie wojskowej.

aljazeera.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply