Wołodymyr Wjatrowycz sugeruje także, że polityka prowadzona przez Prawo i Sprawiedliwość może być wstępem do resetu z Rosją.

Szef ukraińskiego IPN Wołodymyr Wjatorwycz w wyemitowanym we wtorek na kanale ZIK talk-show oświadczył, że polscy politycy uważają, iż powinni być głównymi interpretatorami swojej i ukraińskiej historii. Zdaniem negacjonisty wołyńskiego ma to wynikać ze spokojnej sytuacji Polski, której władza szuka problemów tam, gdzie ich nie ma.

Polskie społeczeństwo interesuje się historią w znacznie większym stopniu niż nasze. Przez ostatni miesiąc mogliśmy zobaczyć wśród polskich polityków rywalizację w konkursie “kto bardziej będzie obwiniał Ukrainę o przeszłość – twierdzi Wjatrowycz, którego zdaniem jest to “dziwne i niedopuszczalne”. Jeśli przeanalizuje się wypowiedzi polskiego ministra spraw zagranicznych Polski Witolda Waszczykowskiego, to brzmią one bardziej jak słowa nauczyciela historii niż członka rządu – powiedział szef ukraińskiego IPN.

CZYTAJ TAKŻE: Wjatrowycz: Ukraina powinna orientować się na Niemcy i Francję, Polska to żaden sojusznik [+VIDEO]

Negacjonista wołyński twierdzi również, że ukraińskie społeczeństwo i politycy są niezwykle dojrzali, ponieważ nie stosują symetrycznych odpowiedzi.

To bardzo dobrze, że strona ukraińska nie prowadzi symetrycznych działań w stosunku do Polski. Myślę, że przez trzy lata prowadzenia wojny dojrzeliśmy. Stałe niebezpieczeństwo, prześladowania, morderstwa i przelana krew uczyniły nas dojrzalszymi od Polaków – twierdzi Wjatrowycz.

Szef ukraińskiego IPN twierdzi, że przez ostatnie 25 lat Polska stała się nieco zdziecinniała, szukając wrogów tam, gdzie ich nie ma.

Ten cichy, spokojny kraj, chroniony jest przez parasol NATO i nie zna strachu. Jego przywódcy polityczni szukają problemów tam, gdzie ich nie ma. Z jakiegoś powodu robią z Ukrainy wroga. To bardzo dziwne, że siły te skupiające się na prawicy, która zdobyła władzę głosząc hasła na temat rosyjskiego zagrożenia, obecnie wskazują wrogów w Ukrainie i w Niemczech – powiedział Wjatrowycz.

CZYTAJ TAKŻE: Wjatrowycz o zakazie wjazdu do Polski: Warszawa jak Moskwa

Byłem bardzo zaskoczony przemówieniem Jarosława Kaczyńskiego na 11 listopada. Powiedział on, że roszczenia Polski wobec reparacji od Niemiec za II wojnę światową nie są działaniem PR-owym, ale rzeczywistym żądaniem. Jednocześnie nie wypowiedział się ani słowem przeciw Rosji, tak jakby ona nigdy nie krzywdziła ani nie zabijała Polaków – oświadczył szef Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej.

Negocjanista wołyński uważa, że dziwne zachowanie polskich władz jest związane z prawdopodobnym resetem stosunków z Rosją.

Tworzą obraz, w którym Ukraina nie może być już partnerem, co uzasadnia możliwe porozumienie z Rosją. Nie chcę w to wierzyć, ale jest to najbardziej racjonalne wyjaśnienie irracjonalnych kroków polskich władz – uważa Wjatrowycz.

Kresy.pl / zik.ua

7 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zefir
    zefir :

    Jakże ten bandercwel Watrowycz w analizie Polski się wysilił.Odkrył,że polska polityka zmierza do resetu z Rosją.Tylko łajza banderowska nie powiedziała co w tym złego? Niby “stałe niebezpieczeństwa,prześladowania,morderstwa i przelana krew uczyniły nas dojrzalszymi od Polaków”-nic dziwnego,toż to banderowska mordercza tradycja.Dla Wjatrowycza Polska to żaden partner strategiczny,liczą się Niemcy i Francja.Czemóż ta banderowska gnida tak się łasi do Polski gdy mu na niej nie zależy?

  2. uvara
    uvara :

    ” Myślę, że przez trzy lata prowadzenia wojny dojrzeliśmy. Stałe niebezpieczeństwo, prześladowania, morderstwa i przelana krew uczyniły nas dojrzalszymi od Polaków – “
    Brakowało tylko wisienki na torcie i stwierdzenie, że to Ukraina zasługuje bardziej na bycie w NATO I EU niż Polska bo się stara i walczy za całą Europę a Lahy są leniwi i niewdzięczni!