Co najmniej 17 osób zostało rannych w wyniku zamachu bombowego na autokar wiozący turystów w pobliżu piramid w Gizie. Zamachu dokonano przy użyciu ładunku umieszczonego przy drodze. – podaje agencja AP.

Do ataku doszło w niedzielę w momencie, gdy na autobus przewożący co najmniej 25 osób, głównie turystów z RPA, przejeżdżał obok znajdującego się w budowie Wielkiego Muzeum Egipskiego, tuż przy piramidach w Gizie. W autobusie wyleciały szyby, uszkodzony został także samochód osobowy jadący przed autokarem. Według stacji Nile News TV obrażenia odniosło 7 turystów z RPA, pozostali ranni to Egipcjanie, w tym czterech, którzy jechali samochodem osobowym.

Jak podaje RMF FM, nie wiadomo obecnie, czy w autokarze znajdowali się turyści z innych krajów. MSZ nie ma informacji o poszkodowanych Polakach; polskie służby konsularne monitorują sytuację i weryfikują doniesienia na temat zamachu.

Egipskie służby bezpieczeństwa ogrodziły miejsce zamachu, a osoby ranne zabrano do szpitala. Władze niedostępnego jeszcze dla turystów Wielkiego Muzeum Egipskiego oświadczyły, że eksplozja nie wyrządziła obiektowi żadnej szkody.

Dzisiejszy zamach jest drugim podobnym atakiem w ciągu 5 miesięcy roku. W grudniu ub. roku także w pobliżu piramid doszło do eksplozji bomby ukrytej za przydrożnym murem. Wybuch uszkodził przejeżdżający autokar z turystami z Wietnamu – zginęły 3 osoby a kilkanaście zostało rannych.

Media nie podają, czy jakaś grupa terrorystyczna przyznała się do przeprowadzenia ataku. Agencja AP pisze, że w przeszłości turystów oraz egipskich chrześcijan atakowali islamiści z półwyspu Synaj.

Kresy.pl / AP / rmf24.pl / dorzeczy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply