Rakiety manewrujące JASSM-ER dla Japonii. Jest zgoda Departamentu Stanu USA

Departament Stanu USA wyraził zgodę na sprzedać do Japonii do 50 rakiet manewrujących dalekiego zasięgu JASSM-ER. Szacowana wartość umowy to ponad 100 mln dolarów.

W poniedziałek Departament Stanu poinformował, że zatwierdził możliwość sprzedaży Japonii rakietowych pocisków manewrujących dalekiego zasięgu JASSM-ER, wystrzeliwanych z powietrza. Wraz z rakietami, Japończycy w ramach procedury Foreign Military Sales otrzymaliby też dodatkowy, stosowny sprzęt. Wartość całej transakcji wyceniono na 104 mln dol. Do Kongresu skierowano już wniosek o zatwierdzenie transakcji.

Wcześniej japoński rząd złożył wniosek o zakup do 50 rakiet AGM-158B/B-2 JASSM-ER. Ponadto, zapytanie dotyczyło też m.in. specjalnych odbiorników GPS, rakiet szkoleniowych, części zapasowych, szkoleń dla personelu.

Departament Stanu zaznacza, że sprzedaż rakiet JASSM-ER „poprawi zdolność Japonii do stawienia czoła obecnym i przyszłym zagrożeniom poprzez zapewnienie zdolności uderzenia z dystansu za pośrednictwem zaawansowanych systemów uderzeniowych dalekiego zasięgu do zastosowania w myśliwcach Japońskich Sił Samoobrony Powietrznej (JASDF), w tym między innymi w F-15J”.

Według komunikatu, zamówienie ma zrealizować koncern Lockheed Martin. Nie ma informacji o żadnych uzgodnieniach w sprawie offsetu.

Jak dotąd, Amerykanie sprzedali pociski manewrujące AGM-158 JASSM do trzech państw: Australii, Finlandii oraz Polski. Ponadto, ich zakupem zainteresowane są Niemcy oraz Holandia. W obu przypadkach nosicielem mają być samoloty F-35A Lightning II.

Jak pisaliśmy, w grudniu ub. roku rząd Japonii zatwierdził pięcioletni budżet obronny o wartości około 320 mld dolarów, a także nową strategię bezpieczeństwa narodowego, zakładającą pozyskanie zdolności do uderzeń odwetowych, w tym rakiet manewrujących dalekiego zasięgu. Japonia zamierza m.in. wydać 5 bilionów jenów (37 mld dol.), by już w 2026 roku posiadać takie systemy jak Tomahawk i JASSM. Z kolei japoński koncern Mitsubishi Heavy Industry miałby opracować rodzimą, kierowaną rakietę przeciwokrętową. Japonia rozmieści również kilka jednostek rakietowych w nieujawnionych lokalizacjach. Liczba jednostek wyposażonych w systemy obrony przeciwbalistycznej ma zostać potrojona.

dsca.mil / Kresy.pl