Radni Lwowa wolą być częścią Polski niż Rosji

Obradująca dziś Rada Miejska Lwowa opowiedziała się w specjalnej uchwale za wystąpieniem z państwa ukraińskiego, w razie gdyby rząd Wiktora Janukowycza spełnił swój plan powołania związku Ukrainy, Rosji i Białorusi.

“To skandaliczne projekty. Lwowianie nigdy się na to nie zgodzą. Znów będziemy tylko kolonią Moskwy. To ja już wolę Warszawę, przynajmniej jest częścią Unii Europejskiej” – oburzał się, cytowany przez portal zaxid.net, radny Ostap Kozak z Bloku Julii Tymoszenko.

Pomysł Kozaka podoba się radnemu Danyło Jaremie z “Naszej Ukrainy”, którego zdaniem dołączenie się do Polski, na zasadzie autonomii, to najlepsze rozwiązanie dla Lwowa. “Galicja zasadniczo różni się od reszty Ukrainy, mamy inną kulturę, tradycję, poglądy – jesteśmy europejczykami. Powinniśmy dać sobie z nimi [resztą kraju – red.] spokój i troszczyć się o własną przyszłość. Działania Janukowycza i jego ludzi to doskonały pretekst” – powiedział portalowi zaxid.net.

Podobne słowa oburzyły jednak radnego Andrija Chomyckiego z nacjonalistycznej “Swobody”. “Co to za durnoty! Polacy są takimi samymi ukrainofobami jak Moskale. Dla nas jest tylko jedna alternatywa – będziemy walczyć. I zwyciężymy!” – denerwował się.

Kilka dni temu wicepremier Ukrainy Wołodymyr Semynożenko oświadczył, że rząd tego kraju rozpatrzy pomysł utworzenia związku Ukrainy, Rosji i Białorusi. Wicepremier podkreślił, że jest to jeden z pomysłów, który powinien zostać przeanalizowany, tak samo jak projekt integracji Ukrainy z Unią Europejską. Semynożenko dodał, że związek trzech krajów ma być budowany na tych samych zasadach co UE.

tr/Kresy.pl