W nocy z piątku na sobotę wybuchł pożar składu paliwa na okupowanym przez Rosjan Krymie. W sieci pojawiły się liczne materiały ze zdarzenia. Rosyjski gubernator Krymu Michaił Razwożajew poinformował, że do pożaru doszło najprawdopodobniej w wyniku uderzenia drona.
Pożar w składzie paliwa w Zatoce Kozackiej w Sewastopolu wybuchł około godziny czwartej nad ranem czasu lokalnego. W sieci pojawiły się liczne nagrania pokazujące kłęby czarnego dymu nad obiektem.
⚡️More footage of the fire at the oil depot in temporarily occupied #Sevastopol, #Crimea. pic.twitter.com/CNd6Ak6zaj
— KyivPost (@KyivPost) April 29, 2023
Zobacz także: Eksplozje i pożar w obwodzie biełgorodzkim. Rosyjski gubernator: to ukraiński ostrzał
Rosyjski gubernator Krymu Michaił Razwożajew poinformował, że do pożaru doszło najprawdopodobniej w wyniku uderzenia drona. “Według wstępnych informacji pożar powstał w wyniku uderzenia drona. Na miejscu są wszystkie niezbędne służby bezpieczeństwa. Powierzchnia pożaru wynosi około 1000 metrów kwadratowych, pożarowi przypisano 4 klasę, ustalane są informacje o poszkodowanych” – oświadczył.
“Sytuacja jest pod kontrolą naszych strażaków i służb ratowniczych. Na miejscu pracuje 18 zastępów straży pożarnej, 60 strażaków dzielnie walczy z pożarem. Spodziewany jest przyjazd pociągu strażackiego” – napisał później.
Jego rzecznik przekazał, że pożar nie stanowi zagrożenia dla obiektów cywilnych w mieście, ponieważ objął tylko teren portu.
Razwożajew poinformował, że w wyniku zdarzenia nikt nie został ranny.
Wicepremier Ukrainy Mychajło Fedorow opublikował na Telegramie zdjęcia płonącego składu z dopiskiem: “Sewastopol. Przygotowanie do sezonu wakacyjnego. Dzień dobry”.
Zobacz także: Eksplozja i pożar na Moście Krymskim [+VIDEO/+FOTO]
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!