W oświadczeniu umieszczonym na Twitterze, prezes Ruchu Narodowego i poseł na Sejm Robert Winnicki zwraca uwagę na fakt, że w komitecie obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości zabrakło miejsca m.in dla organizatorów Marszu Niepodległości. Na Twitterze Winnicki zwrócił również uwagę na fakt braku zaproszenia do komitetu środowisk kresowych, przy jednoczesnym zaproszeniu przedstawicieli mniejszości niemieckiej.

Winnicki przypomina, że w powołanym przy prezydencie Andrzeju Dudzie komitecie “jest miejsce dla radykalnej lewicy, w tym dla tych, którzy blokowali doroczne marsze 11 listopada. Jest miejsce dla liberałów, w tym HGW [Hanna Gronkiewicz Waltz] – politycznej patronki warszawskich przekrętów, dla mniejszości etnicznych, religijnych.” Nie ma w komitecie jednak ani ideowych spadkobierców przedwojennego obozu narodowego kierowanego przez Romana Dmowskiego, ani organizatorów Marszu Niepodległości. Winnicki zwraca również uwagę, że kombatanci z Narodowych Sił Zbrojnych również zostali pominięci.

“Niektórzy w naszym środowisku narzekają i mają to prezydentowi za złe. Ja jestem zadowolony – dzięki temu uniknęliśmy kłopotliwych momentów i trudnych decyzji. Sytuacja jest klarowna, jak w ’89. Okrągły stół znów razem, my, narodowcy, poza tym układem, naprzeciw umownych podziałów na prawicę i lewicę” – pisze Winnicki.

Jak dodał “Niech ci, co zawsze popierali i popierają podporządkowanie Polski euro-sojuzowi święcą razem swoje kotyliony.”

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Winnicki chce odwołać Bodnara – inicjatywa Ruchu Narodowego ws. RPO

Winnicki skrytykował również fakt braku zaproszenia dla środowisk kresowych przy jednoczesnej obecności przedstawicieli mniejszości niemieckiej.

Kresy.pl / Twitter

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply