Jednoczenie przez podział na francuskiej prawicy

Zarówno w centroprawicowej partii Republikanie (LR) jak i w radykalnej Rekonkwiście doszło do ostrych podziałów na tle współpracy ze zwycięską w niedawnych wyborach partią Marine Le Pen.

Do poważnego konfliktu doszło wśród centroprawicowców. Po tym, gdy prezes Republikanów Eric Ciotti ogłosił gotowość do sojuszu ze Zgromadzeniem Narodowym (RN) Marine Le Pen, w tej pierwszej partii podniósł się bunt przeciw jej przywódcy. Jej działaczka Annie Genevard przekazała w środę wieczorem, że Komitet Polityczny partii zagłosował za odwołaniem Ciottiego ze stanowiska prezesa. Ten napisał jednak na X – “pozostaję prezesem” i stwierdził, że w siedzibie partii nie odbyło się żadne posiedzenie kierowniczego gremium partii, jak zrelacjonowała France24.

France24 sugeruje, że to sam Ciotti zablokował przeciwnikom wejście do siedziby głównej partii. Portal telewizji cytuje głosy kolejnych prominentnych działaczy LR występujących przeciw prezesowi i propozycji zawarcia sojuszu z lepenistami, co Aurelien Pradie, parlamentarzysta Republikanów nazwał “szaloną decyzją”. Trudno na razie ustalić, jak rozłam będzie przebiegać w srtukturach partii, bowiem niedzielny wynik 9,89 proc. w wyborach do Parlamentu Europejskiego mógł zachwiać wiarą działaczy LR w jej samodzielne przetrwanie.

Jednak Marine Le Pen doprowadziła do destabilizacji nie tylko centrowego rywala. Pod serii sprzecznych informacji okazało się, że do Marine Le Pen dołączy także jej siostrzenica – Marion Marechal. Młodsza Le Pen zerwała z RN jeszcze w 2017 r. i rozpoczęła działalność w Rekonkwiście Eriza Zemmoura, powstałej w 2021 jako narodowo-konserwatywna alternatywa dla RN.

Natychmiast po wyborach Marechal zaangażowała się w rozmowy z ciotką i formalnym przedodniczącym RN Jordanem Bardellą o utworzeniu porozumienia w perspektywie rychłych, przedterminowych wyborów do krajowego parlamentu. Sam Zemmour wyraził sprzeciw, w efekcie Rekonkwistę czeka rozłam. Marion Marechal zapowiedziała już bowiem dołączenie do partii swojej ciotki i może pociągnąć za sobą jakąś część działaczy partii, która nie uzyskała pewnej pozycji na francuskiej scenie poltiycznej. W niedzielnych wyborach Rekonkwista uzyskała tylko 5,48 proc. głosów.

W niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego Zgromadzenie Narodowe zwyciężyło, zdobywając ponad 31 proc. głosów, dwukrotnie więcej niż liberalna lista reprezentująca obecny obóz rządzący prezydenta Emmanuela Macrona. Reakcją tego ostatniego było rozwiąznie parlamentu krajowego i zarządzenie wyborów na 30 czerwca.

france24.com/lemonde.fr/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply