Niegdysiejszy wpływowy polityk PiS, a obecnie jeden z liderów koalicyjnej wobec niego partii Porozumienie, Adam Bielan mówił w telewizji TVN o relacjach polsko-izraelskich.

Bielan udzielił wywiadu dziennikarzowi TVN Marcinowi Wronie na 46. Międzynarodowym Balu Polski w Stanach Zjednoczonych w Miami. Wypowiedział się w nim na temat relacji Polski z Izraelem i Stanami Zjednoczonymi. Komentując nagonkę jaką przeciw Polsce uruchomiły polityczne elity Izraela Biela powiedział – “Jestem przekonany, że środowiska proizraelskie będą brać pod uwagę fakt, że Polska dotąd była najwierniejszym sojusznikiem Izraela w Unii Europejskiej. Nie sądzę, żeby Izrael chciał swoimi nerwowymi reakcjami stracić tego sojusznika”.

Dawny główny pijarowiec Prawa i Sprawiedliwości, obecnie stojący na czele Konwencji Krajowej partii Porozumienie Jarosława Gowina, ujawnił też, że polskie władze mogą konsultować się w Warszawie z przedstawicielami proizraelskiego lobby z USA. “Wiem, że w Waszyngtonie jest bardzo silne lobby proizraelskie, ale w marcu będziemy mieć ważną konferencję organizacji działającej na rzecz Izraela, w czerwcu do Warszawy przyjeżdża stu głównych sponsorów tej organizacji” – powiedział Bielan nie ujawniając jednak o jaką konkretnie organizacji mówi.

Krytykę amerykańskiego Departamentu Stanu pod adresem nowelizacji ustawy o IPN, Bielan ocenił jako spowodowaną różnicami w rozumieniu pojęcia wolności słowa w Polsce i USA. Podkreślił, że Izrael stosuje podobne ograniczenia dyskusji o historii penalizując zaprzeczanie holokaustowi. “My nie zrobiliśmy niczego innego, jak tylko przepisaliśmy, przekopiowaliśmy rozwiązania obowiązujące w Izraelu” – stwierdził Bielan.

Odnosząc się do krytyki Departamentu Stanu Bielan ocenił, że “to są rzeczy, które między przyjaciółmi mogą się zdarzać” ale “niedługo to napięcie [w stosunkach polsko-amerykańskich] zniknie”.

Nowelizacja ustawy o IPN, która zabroniła pod sankcją karną używania sformułowań o „polskich obozach zagłady” oraz sugerowania odpowiedzialności narodu polskiego za ludobójstwo Żydów dokonane w Europie przez niemiecką III Rzeszę, wywołała agresywną reakcję w Izraelu. Najpierw szef jednej z opozycyjnych partii Jair Lapid stwierdził, że „były polskiego obozy zagłady”. Następnie głos zabrał sam premier Izraela, Binjamin  Netanjahu, ukazując polską ustawę w kategoriach „negowania holocaustu”. Przedstawiciel Ambasady RP w Tel Awiwie został wezwany do izraelskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Wywołała ona liczne komentarze w polskich i izraelskich mediach zniesławiające Polskę i naród polski. O udział w holokauście cały naród polski oskarżył minister transportu i wywiadu Izraela.

Departament Stanu USA zagroził z kolei Polsce pogorszeniem relacji z powodu uchwalenia nowelizacji, którą uznał za zagrożenie dla wolności słowa i badań naukowych. Ponadto ustawa penalizuje zaprzeczanie zbrodniom ukraińskich nacjonalistów, a także rażące ich pomniejszanie. W związku z tym faktem ukraińskie MSZ wyraziło głębokie zaniepokojenie i zasugerowało Senatowi uchylenie nowelizacji w tym zakresie.

Czytaj także: Poseł PiS założył w Sejmie grupę lobbystów Izraela

tvn24.pl/kresy.pl

 

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zefir
    zefir :

    Żydowsko-ussmańskiego Hegemona doświadczenia to: najpierw konferować,po czym konsultować,następnie już tylko grabić.W czerwcu stu najlepszych fachmanów USA od żydowskiej lichwy do Polski przyjedzie,raduje się spin doktorek Bielan.Doktorek na Florydzie ululany,już wie jak Żydkom dogodzić,jak Polskę zrujnować by Żydków usatysfakcjonować.Wystarczy tylko skonsultować jak Polskę oszwabić,jak ją ograbić,jak Żydkom kamienice,Polakom puste ulice,jak z tego się cieszyć.