Szef MSW Niemiec (CSU) Horst Seehofer zdecydowanie opowiedział się za zaostrzeniem przepisów o deportacji. Ministrem wstrząsnęły brutalne napady młodych, pijanych imigrantów na przechodnich w Amberg w Bawarii sprzed kilku dni. Migranci ubiegali się o azyl w Niemczech.

W wywiadzie dla dziennika „Bild” szef MSW Niemiec (CSU) Horst Seehofer skomentował sprawę ataków pijanych imigrantów, ubiegających się o azyl, na przechodniów, do których doszło w bawarskim Amberg.

„Wydarzenia w Amberg bardzo mną wstrząsnęły. To brutalne ekscesy, których nie możemy tolerować” – powiedział Seehofer. Minister opowiedział się też zdecydowanie za zaostrzeniem przepisów dotyczących deportacji:

„Kiedy imigranci ubiegający się o azyl popełniają wykroczenia z zastosowaniem przemocy, muszą opuścić nasz kraj. A jeśli obowiązujące prawo jest niewystarczające, to trzeba je zmienić”.

 

Szef niemieckiego MSZ stanowczo potwierdził też swoje wcześniejsze zapowiedzi, że już na początku tego roku przedstawi rządowi odpowiednią propozycję nowelizacji przepisów.

W minioną sobotę w Amberg doszło do brutalnych ataków na przechodniów. 12 osób doznało obrażeń, większość z nich lekkich. O napady podejrzanych jest czterech imigrantów w wieku 17-19, którzy ubiegają się o azyl w Niemczech. Obecnie przebywają w areszcie śledczym.

Sprawę skomentował też przewodniczący związku zawodowego policjantów Rainer Wendt, domagając się od rządu w Berlinie zajęcia stanowiska. Zaznaczył, że „nie można mówić o „nagonce” tylko wtedy, gdy chodzi o prawicowych ekstremistów”.

– Zawsze twierdzi się, że motywy sprawców są nieznane – mówił Wendt. – Podaję motyw: głęboka pogarda dla naszego państwa i ludzi, którzy tu żyją.

Seehofer wyraził zarazem „wielkie zaniepokojenie” wydarzeniem, do którego doszło w noc sylwestrową w Bottrop z Zagłębiu Ruhry. 50-letni mężczyzna staranował samochodem grupę przechodniów, którymi byli obcokrajowcy z Syrii i Afganistanu. Policja uważa, że kierowca chciał ich zabić. Rannych zostało osiem osób, przy czym jednak z nich walczy o życie w szpitalu. Śledczy podali, że sprawca cierpiał na schizofrenię. Szef niemieckiego MSW zapowiedział „zdecydowane wyjaśnienie i surowe konsekwencje z obu zajść”.

Czytaj także: Niemcy: Seehofer przedstawił swój plan zmiany polityki azylowej

dw.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply