Najgorsze obawy dotyczące stanu zdrowia słowackiego premiera Roberta Fico na razie minęły, powiedział w niedzielę wicepremier Robert Kalinak.

Jak przekazała agencja prasowa Reuters, w niedzielę wicepremier Słowacji Robert Kalinak powiedział, że najgorsze obawy dotyczące stanu zdrowia słowackiego premiera Roberta Fico na razie minęły. Zapowiedział, że na razie nie zostanie przeniesiony ze szpitala w Bańskiej Bystrzycy.

Według doniesień, jakie zacytował portal Plus 7 Dni, Fico otrzymał kilka ran w klatkę piersiową i brzuch. Oprócz tego kule miały też poranić ręce i stopy polityka. Do strzelaniny doszło wkrótce po zakończeniu spotkania w ośrodku kultury w Handlovej. Ktoś nawoływał do niego zdrobnieniem: „Robo, chodź tu”. Wyglądało, jakby ktoś chciał tylko uścisnąć mu dłoń, ale wtedy rozległ się strzał.

Portal przytoczył również informację JOJ TV, że zamachowcem jest 71-letni mężczyzna z Levic. Telewizja Markiza informuje o mężczyźnie w średnim wieku. Funkcjonariusze zatrzymali go na miejscu zamachu. Sprawca użył legalnie posiadanej broni krótkiej. Sam Plus 7 Dni uściśla personalia zamachowca – to Juraj C., pisarz i poeta, jeden z założycieli Klubu Literackiego DÚHA działającego od 2005 r. Ma być również człokiem Związku Pisarzy Słowackich. Członkiem o takim inicjale jest Juraj Cintula.

Był on dość znanym na Słowacji twórcą, który otwarcie dawał wyraz swojej politycznej niechęci do Ficy i jego partii Smer, w zdecydowany sposób wyrażał ją także w Internecie.

Fico trafił do szpitala w stanie zagrażającym życiu. Jego stan udało się ustabilizować. Sytuacja była na tyle poważna, a premier wymagał tak szybkiej pomocy, że przetransporotwano go do bliższej Bańskiej Bystrzycy, a nie do stołecznej Bratysławy, podała CNN.

Jak napisaliśmy już na naszym portalu do zamachu doszło po wyjazdowym posiedzeniu rządu odbywającym się w mieście Handlova w środkowej Słowacji. Lokalne media podają, że podejrzany o zamach znalazł się wśród niewielkiego tłumu ludzi czekających na powitanie premiera na ulicy przed domem kultury, gdzie odbyło się spotkanie.

Fico to weteran słowackiej polityki. Był premierem w latach 2006–2010, 2012–2018. Został nim ponownie w zeszłym roku, po wygranych przez jego partię wyborach parlamentarnych. Znany był ze swojego sceptycyzmu dla zachodniego wsparcia dla Ukrainy oraz nakładania kolejnych sankcji na Rosję. Nawoływał do jak najszybszego zawieszenia broni. Oskarżał Zachód o podsycanie konfrontacji.

Według nieoficjalnych informacji wspólnie z Węgrami sprzeciwiał się również wraz z premierem Węgier Viktorem Orbánem nałożeniu sankcji na Gruzję, za uchwaloną we wtorek ustawę o restrykcjach wobec organizacji pozarządowych finansowanych z zagranicy.

Kresy.pl/Reuters

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply