Rosja na czas nieokreślony zakazuje wjazdu 36 obywatelom Nowej Zelandii, jak wynika z komunikatu rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
„W odpowiedzi na politycznie motywowane sankcje rządu Nowej Zelandii wobec rosyjskich osób fizycznych i prawnych, wprowadzone w ramach rusofobicznej kampanii kolektywnego Zachodu, wjazd do naszego kraju zostaje zamknięty na czas nieokreślony dodatkowym 36 Nowozelandczykom spośród polityków, szefów struktur siłowych, wykładowców szkół wyższych, dziennikarzy i osób publicznych, które kształtują antyrosyjski kurs w tym kraju” – poinformowała rosyjska dyplomacja.
Jak podkreśliło rosyjskie MSZ, Moskwa bierze pod uwagę, że Nowa Zelandia nie zamierza porzucić swojego antyrosyjskiego kursu i kontynuuje wprowadzanie nowych sankcji. Prace nad aktualizacją rosyjskiej “czarnej listy” także będą kontynuowane, zrelacjonowała w środę agencja informacyjna TASS.
Nowa Zelandia już w lutym 2022 r. przyłączyła się do sankcji nakładanych przez państwa zachodnie na Rosją, w związku z inwazją sił rosyjskich na dużą skalę, jaka została rozpoczęta w tymże roku.
Nowa Zelandia rozpoczęła też praktyczne wspieranie sił zbrojnych Ukrainy wysyłając 30 żołnierzy do Wielkiej Brytanii, aby bezpośrednio przeszkolili 230 ukraińskich żołnierzy w posługiwaniu się lekką haubicą L119. Następnie, jeszcze w tym samym roku, wysłała kolejnych 120 żołnierzy, by uczestniczyli w szkoleniu Ukraińców. Wśród objętych nowymi sankcjami znaleźli się oficerowie kontyngentu szkolącego Ukraińców major Matt Blake, mjr Tony Harris, mjr Thomas Kelly i dowódca tego podoodziału mjr Josh Sullivan.
Inaczej niż w przypadku Rosji, Nowa Zelandia pozostaje bardziej wstrzemięźliwa w kwestii forsowanej przez USA polityki konfrontacji z Chinami. I to mimo tego, że Nowozelandczycy w ostatnich latach zacieśnili współpracę z blokiem zachodnim. Od 2022 r. zaczęli brać udział w szczytach NATO.
Czytaj także: Szech chińskiej dyplomacji w Nowej Zelandii w poszukiwaniu partnerstwa
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!