W ubiegłym roku na Ukrainie wykopano szczątki 816 niemieckich żołnierzy poległych w II wojnie światowej. Czekają na pochówek. Tymczasem ukraińskie władze nadal odmawiają ekshumacji pomordowanych na Wołyniu Polaków.
Niemiecki Związek Ludowy Opieki nad Grobami Wojennymi zdołał w ubiegłym roku wydobyć na Ukrainie szczątki 816 poległych Niemców z czasów II wojny światowej – informował w kwietniu portal Deutsche Welle. Ekshumacje były prowadzone podczas wojny – zwracały uwagę niemieckie media.
Miejsca, w których znaleziono kości, są sprawdzane z informacjami z niemieckiego Archiwum Federalnego. Potem szczątki są chowane na różnych cmentarzach Niemieckiego Związku Ludowego Opieki nad Grobami Wojennymi w całej Europie i często w obecności krewnych z Niemiec – także na Ukrainie.
W małej miejscowości Sopiw na zachodzie Ukrainy eksperci z Niemieckiego Związku Ludowego Opieki nad Grobami Wojennymi wykopali w kwietniu szczątki 41 żołnierzy Wehrmachtu. “I to w samym środku obecnej wojny w Ukrainie” – zwraca uwagę DW.
Z kolei w Wyszogrodzie, ukraińscy żołnierze znaleźli szczątki dwóch żołnierzy Wehrmachtu. “Przy kopaniu okopów znaleziono kości, a potem znacznik identyfikacyjny, za pomocą którego rozpoznano, że chodzi o poległych Niemców” – mówił w rozmowie z DW Władimir Ioseliani, odpowiedzialny za pochówki na Ukrainie. Miało to miejsce w kwietniu 2022 roku, podczas pierwszej fazy wojny.
Czytamy, że w czasie wojny niemiecki związek zawiesił prace na terenach działań wojennych i wycofał się do stosunkowo bezpiecznych obszarów na zachodzie i w centrum Ukrainy.
W ubiegłym roku wydobyto szczątki 816 poległych Niemców z czasów II wojny światowej. “Było to o połowę mniej niż w poprzednich latach, ale działo się to w środku nowej wojny” – podkreśla portal DW.
Zobacz także: Prawda o ludobójstwie, ekshumacje i pochówki ofiar, sprzeciw wobec kultu zbrodniarzy. Apel do Episkopatów Polski i Ukrainy
Tymczasem ukraińskie władze nadal odmawiają ekshumacji pomordowanych na Wołyniu Polaków.
Przypomnijmy, że Anton Drobowycz, szef Ukraińskiego IPN oświadczył w czerwcu, że dopóki strona polska nie odnowi obiektu ku czci OUN-UPA na Górze Monastyrz i nie zacznie odnawiać innych obiektów tego typu w Polsce, nie będzie zgody na poszukiwania i ekshumacje szczątków pomordowanych Polaków.
W marcu premier Mateusz Morawiecki powiedział, że w Kijowie rozmawiał z władzami Ukrainy na temat ekshumacji ofiar ludobójstwa na Wołyniu i prezydent Zełenski i rząd w Kijowie obiecali, że prace zostaną wznowione. „My tego na pewno nie odpuścimy, niezależnie od tego co się dzieje na Ukrainie… Prawda o rzezi wołyńskiej musi być wyjaśniona do końca”.
Czytaj także: Na Ukrainie ruszają ekshumacje funkcjonariuszy NKWD. Na ekshumacje ofiar Rzezi Wołyńskiej nadal brak zgody
dw.com / Kresy.pl
Widać że tradycja SS Galizien wiecznie żywa…
Widać, że Polaków NIKT nie szanuje nawet Ukraińcy!
Są tam nadal w ziemi zarżnięci nasi Rodacy jak padłe, zdechłe zwierzęta!
Tyle aż tyle w tym temacie!
A tzw. “polakom” co wrzeszczą banderowskie zbójeckie pozdrowienie cyt. “sława ukrainie” niech te zbójeckie pozdrowienie im pyski sparaliżuje!
“Jeśli zapomnę o nich, Ty, Boże na niebie, zapomnij o mnie”. Adam Mickiewicz, Dziady.