Miedwiediew pokazał mapę, na której prawie połowa Ukrainy należy do Polski [+VIDEO]

Ukraina to Rosja i alternatywna koncepcja powinna “zniknąć na zawsze” – powiedział Dmitrij Miedwiediew, były prezydent Rosji i wiceprzewodniczący Rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa.

W poniedziałek Dmitrij Miedwiediew, były prezydent Rosji i wiceprzewodniczący Rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa wygłosił referat „Granice geograficzne i strategiczne”. Przekonywał, że Ukraina to Rosja i alternatywna koncepcja powinna “zniknąć na zawsze”. Pokazał mapę, na której prawie połowa terytorium Ukrainy należy do Polski.

“Terytoria położone po obu brzegach Dniepru stanowią integralną część granic Rosji, wszelkie próby ich odcięcia są skazane na niepowodzenie” – przekonywał Miedwiediew.

“Wszyscy nasi przeciwnicy muszą stanowczo i na zawsze zrozumieć prostą prawdę: terytoria po obu brzegach Dniepru stanowią integralną część strategicznych historycznych granic Rosji, więc wszelkie próby ich zmiany na siłę, odcięcia żywcem są skazane na porażkę” – dodał.

Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej powołał się na słowa rosyjskiego poety Aleksandra Puszkina: “Brak szacunku dla przodków jest pierwszą oznaką dzikości i niemoralności. Być dumnym z chwały swoich przodków jest nie tylko możliwe, ale także konieczne, a nie szanowanie go jest haniebnym tchórzostwem”. Uważa też, że przestrzeń geopolityczna Rosji jest nierozerwalna od czasów starożytnego państwa rosyjskiego i przemieszczania się karawan handlowych od Waregów do Greków.

“Mamy wspólny język, wspólną religię, wspólną koncepcję codziennego, zwyczajowego sposobu życia człowieka. Dlatego jest to integralna część przestrzeni świętej dla każdego z nas, bez względu na to, jak bardzo dzicy ukraińscy naziści i ich władcy próbują dziś rozerwać tę przestrzeń” – powiedział Miedwiediew.

Twierdzi, że rosyjska opinia publiczna: “Słusznie uważa Ukrainę i jej ludność za część naszej wsechrosyjskiej cywilizacji. Gdyby Ukraina nie wpadła w najgłupszą pułapkę zastawioną przez Stany Zjednoczone i ich sojuszników, aby stawić czoła naszemu krajowi przy pomocy Ukrainy  wszystko mogło być inne” – przekonywał Miedwiediew.

Dodał, że negocjacje w sprawie Ukrainy są możliwe, ale z innymi władzami. “Wszyscy doskonale rozumieją, że nigdy nie oddamy naszych ziem. Dlatego też negocjacje [w sprawie Ukrainy] z niektórymi nowymi ludźmi są, moim zdaniem, możliwe, gdy uznają oni realia, które ukształtowały się na tym terenie w wyniku działań naszych walecznych sił zbrojnych” – powiedział.

To nie pierwszy raz, gdy taka mapa pojawia się w przestrzeni publicznej, w 2022 roku Miedwiediew zamieścił mapę, z której wynika, że Polska, Rumunia i Węgry wraz z Rosją miałyby wziąć udział w rozbiorze Ukrainy.

Kresy.pl/TASS

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply