Nowe informacje na temat śmierci ukraińskiego negocjatora Denisa Kirejewa [AKTUALIZACJA]

W sobotę ukraińskie ministerstwo obrony poinformowało, że Denis Kirejew zginął “podczas wykonywania zadań specjalnych”, a nie jak wcześniej podawały ukraińskie media, podczas próby zatrzymania przez SBU.

Jak czytamy w oświadczeniu Głównego Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy, Denis Kirejew zginął “podczas wykonywania zadań specjalnych”, a nie jak wcześniej podawały ukraińskie media, podczas próby zatrzymania przez SBU.

Komunikat dotyczy śmierci Aleksieja Iwanowicza, Walerego Wiktorowicza i właśnie Denisa Kirejewa. Poinformowano, że wszyscy zostali zabici “podczas wykonywania zadań specjalnych”.

“Zginęli, broniąc Ukrainy, a ich czyn przybliżył nas do zwycięstwa! W imieniu Naczelnego Kierownictwa Wywiadu składamy szczere kondolencje rodzinom zmarłych. Bohaterowie nie umierają! Chwała Ukrainie! Chwała Bohaterom!” – czytamy.

Wcześniej ukraińskie media informowały, że Denis Kirejew, członek ukraińskiej delegacji do rokowań z Rosjanami w Homlu, został zastrzelony podczas próby zatrzymania. SBU miała podejrzewać go o zdradę stanu.

Portal Ukraińska Prawda powoływał się na rozmówców z ukraińskich kręgów politycznych. Według ich informacji Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) miała jasne dane na temat zdrady Kirejewa, m.in. rozmowy telefoniczne.

Portal Obozrevatel zwracał uwagę, że nazwisko Kirejewa nie znalazło się na liście opublikowanej przez służbę prasową Kancelarii Prezydenta Ukrainy, ale na zdjęciach i filmach widać go przy stoliku obok przedstawicieli Kijowa.

Kirejew był finansistą związanym z wpływowymi ukraińskimi oligarchami, powiązanymi z byłym prezydentem, Wiktorem Janukowyczem – braćmi Klujewymi. Nie jest do końca jasne w jaki sposób znalazł się w ukraińskiej delegacji. Andrij Petrowycz Klujew był m.in. wicepremierem w latach 2010-2012, w latach 2012-2014 przewodził ukraińskiej Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, a w styczniu 2014 r. został szefem administracji prezydenta. Jego brat Serhij, był wielokrotnym deputowanym do Werchownej Rady.

W 2015 roku został m.in. objęty sankcjami finansowymi, jakie Unia Europejska nałożyła na Wiktora Janukowycza i jego otoczenie. Sankcje te zostały zniesione w 2018 r. Ukraińska prokuratura stawiała Serhijowi Klujewemu zarzuty machinacji finansowych i korupcji.

Zobacz także: Kijów: parlamentarzysta z prorosyjskiej partii zatrzymany. Zagrożono mu rozstrzelaniem [+VIDEO/+FOTO] 

Kresy.pl