Fundacja Życie zwraca uwagę na kontrowersyjne działania podejmowane przez władze miasta Łodzi, prowadzące do postępującej seksualizacji łódzkich dzieci. Ostrzega, że chcą one „wprowadzić “kartę LGBT” tylnymi drzwiami”.

Łódzka Fundacja Życie opracowała specjalną petycję skierowaną do Prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej, w związku z postępującą seksualizacją dzieci w łódzkich szkołach. Bezpośrednim powodem było wprowadzenie przez władze miasta nowych zasad, które wykluczyły znany i ceniony program „Archipelag Skarbów” z zadania miejskiego „Profilaktyka ciąż wśród nastolatek, chorób przenoszonych drogą płciową, w tym profilaktyka HIV”.

Zaznaczono też, że po tegorocznej zmianie „niemożliwe jest złożenie jakiejkolwiek oferty profilaktyki pierwszorzędowej, która spełniałaby wymagania konkursowe – taki program w Polsce nie istnieje”. W petycji zaznaczono, że działania uniemożliwiające zgłoszenie programu „Archipelag Skarbów” zostały podjęte celowo.

„Obecna sytuacja pokazuje brak szacunku i tolerancji dla programów innych niż permisywna edukacja seksualna” – czytamy w petycji. „Oburzenie budzi fakt, że w Łodzi faworyzuje się organizacje, które pracują z dziećmi bez wymaganych certyfikatów ośrodków rekomendujących programy profilaktyczne. Żądam natychmiastowego zaprzestania seksualizacji łódzkich dzieci”.

Przeczytaj: Środowiska konserwatywne mobilizują się przeciw prezydentowi Warszawy

Czytaj również: Polscy biskupi przeciwko tzw. Karcie LGBT+

Przedstawiciele Fundacji Życie zaznaczają że, w Łodzi „samorząd od lat zleca realizowanie w szkołach programu pod karkołomną nazwą „Profilaktyka ciąż wśród nastolatek, chorób przenoszonych drogą płciową, w tym profilaktyka HIV””. Zwracają uwagę, że jego realizator jest wyłaniany w konkursie, „jednak nikt nie ma wątpliwości, że cały ten program został stworzony po to, żeby indoktrynować i seksualizować młodzież”. Podkreślają, że „dziwnym trafem do warunków konkursu pasuje tylko program genderowej Fundacji Nowoczesnej Edukacji SPUNK i… żaden inny!”

Cztery lata temu, po licznych protestach, udało się przekonać władze miasta Łodzi do zmiany warunków konkursu, dzięki czemu ofertę mogły złożyć również inne podmioty, w tym Instytut Profilaktyki Zintegrowanej. Opracował on skuteczny program profilaktyki zachowań faktycznie ryzykownych, do których należy m.in. zbyt wczesna inicjacja seksualna młodzieży o nazwie „Archipelag Skarbów”. Nie tylko spodobał się on urzędnikom, ale ponadto został oceniony zdecydowanie wyżej niż seksualizujące działania fundacji SPUNK.

„Niestety, w tym roku Miasto postanowiło wyeliminować konkurencję i wprowadzić “kartę LGBT” tylnymi drzwiami. Warunki konkursu zostały zmienione i obecne kryteria znowu wykluczają „Archipelag Skarbów”. Co więcej, kryteriów tych znowu nie spełnia żaden sprawdzony program. Jest to celowe działanie, ponieważ w całej Polsce nie ma organizacji, której program mógłby startować na łódzkich warunkach – oczywiście prócz seksedukatorów, promujących permisywną edukację seksualną, przekazujących nierzetelną wiedzę o płodności, ośmieszających czystość przedmałżeńską, infantylizujących ciążę etc.” – podkreśla Fundacja Życie.

Zdaniem fundacji, w ten właśnie sposób wyglądają „LGBTowskie praktyki” – to eliminowanie innych organizacji, monopolizowanie profilaktyki oraz wprowadzanie edukacji seksualnej do szkół „tylnymi drzwiami”. Organizacja alarmuje, że to, co wcześniej zaczęło się w Gdańsku, a dziś odbywa się w Warszawie i Łodzi, niebawem może pojawić się w innych polskich miastach.

„Powiedz STOP seksualizacji dzieci! Żądamy uczciwych konkursów i warunków, które uwzględniają naukowe podstawy profilaktyki zachowań naprawdę szkodliwych!” – podkreśla Fundacja Życie. Zaznacza też, że apel do prezydent Zdanowskiej podpisało ponad 30 łódzkich organizacji.

– To co się dzieje to efekt szybkiego wprowadzania zmian społecznych, które były wprowadzane w krajach zachodnich od lat i powoli – mówi portalowi Kresy.pl Michał Owczarski, prezes Fundacji Życie. – U nas ten proces zmiękczania tkanki społecznej był spowolniony choćby pontyfikatem Jana Pawła II. Teraz się przyśpiesza deklaracjami takimi jak “adopcje dzieci przez pary homoseksualne”.

– Jako rodzice musimy się organizować, bo instytucje, samorządy bardzo chętnie przejmują i zastępują nas w roli, jaka nam jest przypisana w naturze i w polskim prawie – podkreśla Michał Owczarski. – Państwo ma wspierać wychowanie i edukację, a nie zastępować nas. Na takie zabiegi socjotechniczne nigdy się nie zgodzimy.

Zobacz: W Warszawie protestowano przeciw „Deklaracji LGBT+” Trzaskowskiego [+VIDEO]

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply