Litwa wykupi znajdujący się w Kłajpedzie statek-terminal gazu skroplonego – taką decyzję podjął litewski parlament.
We wtorek Sejm Republiki Litewskiej zdecydował, że Litwa wykupi znajdujący się w Kłajpedzie statek-terminal gazu skroplonego. Głosowało za tym 99 posłów. Jeden był przeciwko, a 17 wstrzymało się od głosu.
Jak podaje portal L24.lt, zgodnie z przyjętymi poprawkami do ustawy, „Klaipėdos nafta”, operator kłajpedzkiego terminalu gazu skroplonego, do 31 grudnia 2024 roku nabędzie prawo własności do tego terminalu i zostanie jego zarządcą. Nie oznacza to jednak, że terminal zostanie kupiony w najbliższym czasie. Aurelija Vernickaitė, doradca ministra energetyki powiedziała, że „Klaipėdos nafta” będzie musiała wybrać najbardziej korzystną obecnie propozycję na rynku.
– Może to być zarówno opcja zawarta w obecnej umowie w sprawie wykupienia statku-terminala „Independence”, jak też może być nabyty inny pływający terminal skroplonego gazu ziemnego, jeśli byłby to ekonomicznie bardziej korzystny wariant – tłumaczyła Vernickaitė.
Pływający terminal skroplonego gazu ziemnego „Independence” zaczął działać w pierwszym dniu 2015 roku w litewskim porcie Kłajpeda. To pierwsza na Litwie alternatywa dla rosyjskiego gazu. Z kolei w sierpniu 2017 roku do tego portu wpłynął zbiornikowiec ze skroplonym gazem ziemnym (LNG) ze Stanów Zjednoczonych. Była to pierwsza dostawa LNG z USA do krajów bałtyckich.
Statek-terminal jest własnością norweskiej spółki „Hoegh LNG“, a zgodnie z umową do 2024 roku Litwa będzie wynajmowała terminal. Według danych litewskiego Ministerstwa Energetyki, obecnie roczny koszt utrzymania statku wynosi około 66 mln euro.
W kwietniu br. litewska Klaipedos Nafta podpisała z amerykańskim Freeport dokumenty, mające dać jej kluczową pozycję w odbiorze gazu z USA nad Bałtykiem. Przepustowość terminalu w Kłajpedzie pozwali na całkowite uniezależnienie się Litwy od dostaw z Rosji. Dodatkowo pokryć będzie można 90 proc. zapotrzebowania na gaz republik nadbałtyckich. W efekcie, zdaniem ekspertów to nie Świnoujście i Polska, ale Kłajpeda i Litwa będą bałtycką bramą dla amerykańskiego gazu.
Czytaj także: Duże podwyżki cen prądu i gazu na Litwie
L24.lt / Kresy.pl
A do tego,żeby Kłajpeda zaistniała, rząd “polski”za pieniądze podatników zbuduje autostradę w Polsce,która ten port połączy z siecią autostrad europejskich.A tym samym stworzy konkurencję dla naszych portów w Gdańsku i Gdyni.
@jwu – i do tego jeszcze nowe połączenia kolejowe, o ile mi wiadomo… rozpacz.