Pływający terminal skroplonego gazu ziemnego (LNG) od czwartku działa w litewskim porcie Kłajpeda.
Terminal „Independance”, zbudowany w Korei Południowej, jest w istocie specjalnym statkiem z instalacjami służącymi magazynowaniu, przeładunkowi i regazyfikazji skroplonego gazu, wtłaczanego w sieci przesyłowe. Ten ostatni dostarczany jest przez norweski Statoil, na mocy umowy dotyczącej rocznej dostawy w wysokości 540 mln m sześc.
Według prezesa spółki Klaipedos Nafta (Klaipeda Oil) Mantasa Bartuszka terminal zaczyna działać jako regularne źródło gazu dla Litwy. Ma pewność, że w ciągu roku uda się pokazać rynek gazu, że to dobra inwestycja, mogąca zwielokrotnić operacje.
Władze Litwy zaznaczają, że dzięki temu rozwiązaniu są mniej zależni od dostaw błękitnego paliwa z Rosji. Według zapewnień, terminal ma pokrywać nawet 90% zapotrzebowania na gaz Litwy, Łotwy i Estonii.
bankier.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!