Minister spraw zagranicznych Turcji zaproponował pomoc w sprawie nielegalnej migracji obywateli państw arabskich z Białorusi; pomoc ta będzie sprowadzać się do współpracy naszych wywiadów, wspólnego rozpoznania zagrożeń i kanałów przerzutów – oświadczył w poniedziałek minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau. “Jesteśmy gotowi podjąć wspólną prace nad tym problemem, jak również dzielić się doświadczeniami – zarówno z Polską, jak i Litwą” – mówił z kolei szef tureckiej dyplomacji.

W poniedziałek minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau odbył spotkanie ze swoim tureckim odpowiednikiem Mevlütem Çavuşoğlu. “Mam dużą satysfakcję z doskonałego stanu polsko-tureckich stosunków dwustronnych oraz intensywności wizyt. Jest to dowód na to, że chcemy wznieść nasze stosunki polityczne, gospodarcze i wojskowe na jeszcze wyższy poziom” – miał powiedzieć swojemu rozmówcy Rau.  Çavuşoğlu gościł w poniedziałek z wizytą w Warszawie. Wśród tematów rozmów znalazł się kryzys migracyjny na polsko-białoruskiej granicy. “Podniosłem kwestię problemów związanych z nielegalną, niekontrolowaną emigracją do naszych państw właśnie z Białorusi, poprosiłem także mojego tureckiego kolegę o zwrócenie większej uwagi na trwający od kilku miesięcy proceder, który związany jest z próbami przekraczania naszej wschodniej granicy przez migrantów przylatujących do Mińska różnymi drogami, także korzystającymi najczęściej z przesiadek w Stambule” – mówił Rau, cytowany przez PAP.

“Pan minister, nawiązując do tych praktyk podróżowania z inspiracji białoruskiej przedstawicieli i obywateli różnych państw arabskich przez Stambuł do Mińska, zaoferował wszechstronną pomoc, która najkrócej rzecz ujmując będzie się sprowadzać do współpracy naszych wywiadów, dzielenia się informacjami, wspólnego rozpoznawania miejsc zagrożeń i kanałów przerzutów” – powiedział.

Turecki minister spraw zagranicznych zadeklarował chęć pomocy Polsce ws. nielegalnej imigracji z Białorusi. Podkreślił, że wystosowane zostanie zaproszenie do szefa polskiego MSWiA, aby odwiedził Turcję w celu konsultacji dalszych działań. “Jesteśmy gotowi podjąć wspólną prace nad tym problemem, ja również dzielić się doświadczeniami – zarówno z Polską, jak i Litwą” – zadeklarował.

Podkreślił, że kluczowa jest w tym zakresie walka z siatkami przemytniczymi.

Kryzys na polskiej granicy jest częścią szerszego kryzysu migracyjnego, który dotknął także Litwę i Łotwę. Napływ nielegalnych imigrantów jest stymulowany przez białoruskie władze.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Od blisko dwóch miesięcy grupa imigrantów koczuje przy polsko-białoruskiej granicy w pobliżu miejscowości Usnarz Górny. Osoby te chcą nielegalnie przekroczyć ją w miejscu do tego nieprzeznaczonym. Są powstrzymywani przez strażników granicznych i żołnierzy Wojska Polskiego. Na początku września br. Straż graniczna informowała, że tylko w sierpniu br. miało miejsce 3,5 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy Polski od strony Białorusi. Od początku września Straż Graniczna odnotowała ponad 5 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski.

W ubiegłym tygodniu rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn poinformował, że po stronie białoruskiej przy granicy z Polską nasiliły się prowokacje, które polegają na przykład na obrażaniu polskich żołnierzy i funkcjonariuszy, markowaniu rzutu granatem lub pustym strzale.

Zobacz także: Kryzys imigrancki: Zdjęcia ujawnione przez Straż Graniczną wskazują, że część imigrantów zamieszana jest w terroryzm i przestępstwa seksualne

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Przypomnijmy, że we wrześniu br. na granicy polsko-białoruskiej zauważono białoruskich funkcjonariuszy lub żołnierzy, którzy nie należą do służb granicznych tego kraju. Niektórzy z nich dysponują bronią snajperską.

Przeczytaj: Łukaszenko: w Polsce i na Litwie siedzą bandyci, którzy organizują nielegalną migrację

pap / wydarzenia.interia.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply