Zdaniem szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego, wprowadzenie zmian traktatowych w Unii Europejskiej doprowadzi de facto do utraty przez Polskę państwowości i wejście pod ścisły wpływ Niemiec.

11 listopada br. prezes PiS, wicepremier Jarosław Kaczyński wziął udział w obchodach Narodowego Święta Niepodległości w Krakowie, gdzie m.in. wygłosił przemówienie w hali Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego “Sokół”. Dotyczyło ono głównie zmiany unijnych traktatów, co forsuje Bruksela.

– Nasi przeciwnicy zapierali się, że nie będzie żadnych zmian w traktatach europejskich. Otóż jest zupełnie inaczej – mówił Kaczyński. Dodał, że „twórcy tego przedsięwzięcia” w swoich tłumaczeniach powołują się na warunki dla dalszego rozszerzenie Unii Europejskiej i potrzebę sprawniejszego zarządzania Wspólnotą. Polityk uważa takie wyjaśnienia za kłamstwo, bo jego zdaniem tego rodzaju zmiany są tu niepotrzebne.

Kaczyński powiedział, że proces wprowadzania zmian już trwa, „są ogólnie zarysowane terminy, choć nie ma jeszcze ostatecznego” i „trudno powiedzieć, kiedy to się skończy”. Wymienił te zmiany, które w jego opinii będą najbardziej odczuwalne dla takich krajów jak Polska – przede wszystkim pełne zniesienie prawa weta. Według niego, prawo to sprawiało, że choć państwa członkowskie oddawały Unii „wiele uprawnień”, to „pozostawały państwami suwerennymi”.

– To zmiana o charakterze fundamentalnym, bo odnosi się do statusu państw, do statusu członków UE – powiedział szef PiS. Podkreślił, że doprowadzi to do uprzywilejowanej pozycji Niemiec i Francji. Mówił też, że w razie wprowadzenia takich zmian ustrojowych w Unii, potencjalnie Bruksela będzie chciała ingerować w sprawy zagraniczne, kwestie obronne oraz sprawy bezpieczeństwa granic zewnętrznych.

– Z naszej perspektywy w te kwestie będą chciały ingerować Niemcy, a to oznacza rządy zewnętrzne w Polsce – skomentował Kaczyński. Uważa, że Bruksela zamierza zastosować przy tym terror ekonomiczny.

– To wszystko ma na celu dominację wpływowych państw nad pozostałymi członkami UE – kontynuował. – Dominacja w Europie przypadnie Niemcom i Francji. W związku z naszym położeniem geograficznym Polska będzie pod niemieckim wpływem – ma to się stać po wprowadzeniu zmian w UE. (…) Po przyjęciu traktatu, który wejdzie w UE, Polska nie będzie państwem niepodległym. Nie możemy się na to zgodzić i musimy podjąć walkę z przekonaniem, że zwyciężymy.

– Jeżeli wejdą w życie zmiany w traktatach UE, Polska nie będzie już w żadnym wypadku krajem niepodległym, suwerennym i w ogóle nie będzie państwem – podkreślił.

Przeczytaj: Kolejny krok do federalizacji UE. Komisja PE za zmianą unijnych traktatów

Czytaj również: „To jest Traktat Lizboński 2.0 i to na sterydach”. Bosak o propozycji zmiany unijnych traktatów

Jarosław Kaczyński zapowiedział też, że w lutym 2024 roku w Warszawie odbędzie się konferencja „wszystkich sił patriotycznych”, mająca zainicjować „wielką akcję społeczną”. Powtórzył też, że celem prounijnej, centrolewicy, która ma przejąć władzę w Polsce, będzie podporządkowanie naszego państwa Niemcom.

– Po to rząd z Tuskiem na czele został tutaj zamontowany. To jest plan, który oni chcą tutaj zrealizować. (…) O to chodzi. Dlatego pani von der Leyen mówiła do Tuska: wrócisz tu jako premier – powiedział szef PiS. Oświadczył też, że Platforma Obywatelska to „tak naprawdę partia niemiecka” i stąd jego obóz polityczny działa na rzecz niedopuszczenia do powstania rządu z Donaldem Tuskiem na czele.

Przeczytaj: Prezydent w Święto Niepodległości: sami decydujmy o swoich sprawach

„Jeśli ktoś używa słowa „naród”, by dzielić i siać nienawiść, występuje przeciw narodowi” – oświadczył przy okazji Święta Niepodległości lider KO, Donald Tusk. „My, Polacy, chcemy być wolni i niepodlegli. Nie chcemy być podporządkowani Niemcom” – mówił z kolei dzień wcześniej Jarosław Kaczyński.

i.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply