Jonny Daniels broni uboju rytualnego

W ramach “Piątki dla zwierząt” PiS zaproponował ograniczenie m.in. uboju rytualnego. Na fakt ten zareagował Jonny Daniels pisząc list do redakcji onet.pl.

Daniels wyjaśnił czym jest ubój rytualny i dlaczego sprzeciwia się pomysłowi partii rządzącej.

CZYTAJ TAKŻE: “Piątka dla zwierząt” w Sejmie. Burzliwe obrady, nocne prace i opór w klubie PiS

“Ubój rytualny”. Te dwa proste słowa wyczarowują wizję jakiegoś szalonego rytuału, w którym obcy nam ludzie robią paskudne rzeczy. Cofnijmy się jednak na chwilę i przyjrzyjmy się właściwie temu, czym jest ubój rytualny – pisze Daniels.

Zacznijmy od bardzo prostego faktu, że nie ma miłego sposobu na zabicie czegokolwiek, czy to krowy, świni, kurczaka czy ryby. To wszystko jest dość trudne do oglądania dla większości ludzi. W dawnych czasach to było coś, do czego byliśmy przyzwyczajeni. Teraz dla większości naszych wrażliwych oczu każdy rodzaj zabijania jest trudny do obserwowania. Ja na przykład jestem jednym z wielu, którzy lubią jeść mięso, ale wolą nie myśleć o tym, jak mięso trafiło na mój talerz. Na pewno jest to podejście trochę naiwne, ale tak właśnie jest – kontynuuje.

Dalej wyjaśnia, że wedle instrukcji zawartych w Starym Testamencie Żydzi zabijają zwierzęta w specyficzny sposób. Jak wyjaśnia Talmud, powodem tego jest wyrządzenie zwierzętom jak najmniejszego bólu – są one zabijane jednym podcięciem gardła przez specjalistę zwanego szojchetem.

CZYTAJ TAKŻE: Jonny Daniels proponuje, by Auschwitz “oderwać od współczesnej Polski”

Następnie Daniels szczegółowo przedstawia całą procedurę. Specjalista wycina żyły, które pobierają krew z głowy zwierzęcia, co znowu powoduje gwałtowny spadek ciśnienia krwi w mózgu i utratę przytomności, aby zwierzę było niewrażliwe na ból i szybko umarło. Każda z tych procedur “jest sprawdzana, i to dwukrotnie”.

Następnie zwierzę jest rozcinane i sprawdzane pod kątem wszelkich chorób, na przykład płuc. Jeśli takie istnieją, nie wolno tego mięsa jeść. Dopiero w tym momencie, gdy zwierzę zostanie zabite w ten humanitarny sposób i sprawdzone, jego mięso jest uważane za koszerne. Jest to więc praktyka lepsza od tej rozpowszechnionej w dzisiejszych czasach, polegającej na ogłuszaniu bolcem w głowę przed ubojem, praktyka, która ma również wiele minusów. Wielu ekspertów uważa właśnie tę procedurę za bolesną dla zwierzęcia – opisuje Daniels.

Co niestety prowadzi nas do bardzo prostego faktu, że przeciwstawianie się ubojowi rytualnemu ma niewiele wspólnego z dobrostanem zwierząt, a o wiele więcej z ludzką wyobraźnią opartą nie na twardych faktach, lecz na dziwnych fantazjach. Nie ma miłego sposobu na zabijanie. My, ludzie, musimy zrobić wszystko co w naszej mocy, aby zminimalizować cierpienie zwierząt. To czyni zakaz uboju rytualnego w jakiejkolwiek formie nonsensem – podsumowuje.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Przeczytaj: Jonny Daniels twierdzi, że ludzie uciekali z Warszawy w obawie przed Marszem Niepodległości

Projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, który firmuje Jarosław Kaczyński, zakłada, że ubój rytualny w Polsce zostanie ograniczony tylko do potrzeb krajowych związków wyznaniowych. Na etapie prac w komisji zapis wypadł z ustawy. Poseł PiS Marek Suski zapowiedział jednak, że podczas II czytania w Sejmie projektu zmian w ustawie o ochronie zwierząt zgłoszone zostaną poprawki przywracające zapisy dot. ograniczenia uboju rytualnego.

W 1997 roku weszła w życie ustawa, która zezwalała na ubój rytualny bez ogłuszenia zwierzęcia dla potrzeb związków religijnych. Nowelizacja z 2002 roku nakazywała przeprowadzenie uboju tylko z ogłuszeniem i wykluczała wyjątek dla uboju rytualnego. W 2004 roku rozporządzeniem ministra rolnictwa, Wojciecha Olejniczaka z SLD, znów zezwolono na ubój rytualny. Zmiany te zakwestionował w 2012 roku Trybunał Konstytucyjny i de facto między 1 stycznia 2013 a 12 grudnia 2014 obowiązywał w Polsce całkowity zakaz uboju religijnego bez ogłuszenia. Ale 10 grudnia 2014 roku TK uchylił wyrokiem zakaz dokonywania uboju rytualnego. Zakaz ten zdaniem Trybunału Konstytucyjnego naruszał wolność religii i sumienia.

Kresy.pl / onet.pl / tokfm.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. turkuc_podjadek
    turkuc_podjadek :

    Te wasze tzw. koszerne procedury są po to żeby z mięsa odeszła krew i się wam tak szybko na pustyni nie psuło. Robienie z prostej życiowej zasady pomagającej żyć jakimś pastuchom na pustyni religii jest… dziwne (uzyłbym innego słowa, ale zaraz w odpowiedzi się pojawi magiczne słowko na “anty…”)