W sieci pojawiają się doniesienia o „jednodniowej turystyce” Ukraińców po świadczenia do Polski. ZUS zapewnia, że to nieprawda i że ma odpowiednie narzędzia do uniemożliwienia takich praktyk, a Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej twierdzi, że to fake news.

W sieci pojawiają się doniesienia o organizowaniu na Ukrainie tzw. jednodniowych wyjazdów po zasiłki do Polski. Według tych informacji, Ukraińcy wyjeżdżają z miast na zachodzie kraju, m.in. ze Lwowa, Łucka czy Równego do takich miast, jak Rzeszów, Łódź, Kraków czy Lublin. Tam, z pomocą prawnika, składają wniosek o świadczenia, np. dla uchodźców, bezrobotnych czy macierzyńskie, po czym wracają na Ukrainę.

Poniżej zamieszczamy przykład jednego z takich domniemanych ogłoszeń. Zwraca uwagę, że jest napisane zasadniczo w języku ukraińskim, ale z wtrętami po rosyjsku (np. nazwa miasta Rzeszów).

 

Do sprawy odniósł się Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Twierdzi, że to nieprawda i zapewnia, że każdorazowo weryfikuje podstawy do wypłaty świadczeń Ukraińcom.

„Obserwujemy nasilenie rozpowszechniania nieprawdziwych informacji na temat nabywania przez obywateli Ukrainy świadczeń w Polsce. Przewidujemy, że takich przekazów w najbliższych tygodniach może być więcej” – oświadczył rzecznik ZUS, Paweł Żebrowski. Jak twierdzi, „nie ma mowy o żadnej jednodniowej turystyce dla otrzymywania świadczeń z Polski”.

„ZUS ma narzędzia, aby sprawdzić, czy osoba, która złożyła wniosek ma do tego prawo. Zakład nie przyzna środków obywatelom Ukrainy, którzy przyjechali na jeden dzień do Polski. A takie nieprawdziwe informacje rozpowszechniane są w internecie” – powiedział rzecznik. Zaznaczył, że ZUS weryfikuje legalny pobyt w Polsce obywateli Ukrainy zarówno na etapie przyznawania świadczeń, jak i w dowolnym momencie w trakcie okresu świadczeniowego. Dodał też, że Zakład musi wstrzymać wypłatę świadczenia wychowawczego dla uchodźcy z Ukrainy od razu po jego wyjeździe z Polski, a korzysta w tej sprawie z bazy danych Straży Granicznej.

„W razie potrzeby ZUS będzie mógł korzystać ze specjalnego rejestru obywateli Ukrainy, prowadzonego przez Straż Graniczną” – powiedział. Dodał, że w razie wątpliwości dotyczących spełnienia warunków do otrzymywania świadczeń dla rodzin, a w szczególności warunku zamieszkania w Polsce, ZUS może wezwać świadczeniobiorcę do osobistego udzielenia wyjaśnień.

Do sprawy odniosło się też Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. „Jednodniowa turystyka dla otrzymywania świadczeń z Polski to fake news. ZUS ma narzędzia, aby sprawdzić, czy osoba, która złożyła wniosek ma do tego prawo. Nie ma możliwości przyznania przez ZUS środków obywatelom Ukrainy, którzy przyjechali na jeden dzień do Polski” – czytamy we wpisie resortu na Twitterze.

Przeczytaj: ZUS odzyskał niecałe 2 proc. z wyłudzonych przez Ukraińców świadczeń

Jak pisaliśmy, od 1 czerwca br. ZUS wstrzymał wypłatę 18 tys. świadczeń wychowawczych dla obywateli Ukrainy w związku z ich wyjazdem z Polski.

Przypomnijmy, że jak wynika z danych rządu, Ukraińcy przebywający w Polsce z powodu wojny otrzymali świadczenia socjalne o łącznej wartości 2,6 mld złotych.

Już w czerwcu ub. roku zwracaliśmy uwagę, że Ukraińcy mieszkający na co dzień na Ukrainie wyłudzają świadczenia socjalne w Polsce. Chodzi o przyjazdy do Polski raz w miesiącu, by pobierać świadczenia. Z odpowiedzi ZUS na pytania portalu Kresy.pl wynikało, że „w przypadku powzięcia wątpliwości czy obywatel Ukrainy zamieszkuje z dziećmi w Polsce, Zakład może wezwać taką osobę do osobistego stawiennictwa w ZUS w celu złożenia wyjaśnień”. Odpowiedź wskazywała, że polska administracja nie posiadała wówczas odpowiednich mechanizmów alarmowania o zaistnieniu tego typu sytuacji, ani ich weryfikacji. Dowodem na nieskuteczność tego typu rozwiązań był fakt, że o procederze nadal alarmowali włodarze przygranicznych miast.

W związku z powyższym portal Kresy.pl zwrócił się we wrześniu ub. roku ponownie do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z pytaniami w opisywanej sprawie. Pod koniec września Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji deklarowało, że podejmowane są działania mające na celu uszczelnienie systemu. Wskazywano m.in. na nowelizację ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Rząd zajął się tą kwestią jednak dopiero pod koniec ubiegłego roku.

Zobacz także: Wiceminister: Uchodźcy z Ukrainy będą mogli występować o pobyt trzyletni i stały w Polsce

Wyniki sondażu przeprowadzonego przez badaczy Uniwersytetu Warszawskiego oraz Akademii Ekonomiczno-Humanistycznej w Warszawie wskazują, że ankietowani zwracają uwagę na „roszczeniową postawę” Ukraińców. Są też przeciwni szerokim świadczeniom socjalnym dla Ukraińców.

PAP / bankier.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply